fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] E. Kruk: UE musi się nie tyle zmienić, co wrócić do korzeni chrześcijańskich, do tych zasad, na których została ufundowana

Niewątpliwie jeśli chcemy zmieniać Polskę, chcemy zmieniać UE, a na pewno idąc do Unii takie cele też chcemy realizować, musimy się oprzeć na wartościach. Podkreślamy to, że UE musi się nie tyle zmienić, co wrócić do korzeni chrześcijańskich, klasycznych, do tych zasad, na których została ufundowana – mówiła w sobotnich „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam i Radia Maryja poseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Kruk.

Trwa kampania wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w naszym kraju 26 maja. W ramach kampanii partie polityczne zorganizowały i nadal organizują konwencje, podczas których prezentują swoje programy oraz pomysły na zmiany w Unii Europejskiej.

Elżbieta Kruk przypomniała, że Prawo i Sprawiedliwość na pierwszej konwencji przed wyborami do PE przyjęło Konwencję Europejską, która składa się z 12 punktów.

– Pierwszym punktem tej deklaracji są wartości. My uznajemy, że to jest ten początek pracy w Polsce. Mamy właściwie wojnę cywilizacyjną, widzieliśmy ją może bardziej do tej pory poza granicami Polski, ona przyszła do Polski, gdzieś się pewnie toczyła, coś przegapiliśmy i pozwoliliśmy na to, że posunięto się dosyć daleko w tej wojnie. W Polsce stały się rzeczy, których byśmy się wcześniej nie spodziewali. Niewątpliwie jeśli chcemy zmieniać Polskę, chcemy zmieniać UE, a na pewno idąc do Unii takie cele też chcemy realizować, musimy się oprzeć na wartościach. Podkreślamy to, że UE musi się nie tyle zmienić, co wrócić do korzeni chrześcijańskich, klasycznych, do tych zasad, na których została ufundowana – akcentowała polityk.

W kontekście walki o wartości poseł PiS zwróciła uwagę, że doszło do pewnego „zamieszania wartości”, czego efektem jest m.in. rewolucja seksualna, która dotarła również do Polski.

– Jeszcze do niedawna do głowy by nam nie przyszło, może gdzie indziej tak, ale nie w Polsce, że można proponować nie tylko propagowanie homoseksualizmu, ale też uprzywilejowanie tej ideologii. To się stało choćby w Warszawie. To, co przede wszystkim jest w tym bardzo niebezpieczne, to właśnie atak na nasze dzieci. To jest zresztą nic nowego, bo to jest jakby neobolszewizm, neomarksizm. Już za Stalina, kiedy próbowano wykształcić nowego człowieka, homosowieticusa, to wiedziano, że od wychowania dzieci trzeba odsunąć rodzinę i Kościół – zaznaczyła gość „Rozmów niedokończonych”.

Przewodnicząca sejmowej Kultury i Środków Przekazu podkreśliła, że lewacką ideologię wprowadzano na wielu różnych polach.

To dotyczy nauki, edukacji, kultury, to są media. My musimy o tym pamiętać i tę pracę prowadzić na tych wszystkich polach, bo inaczej tego nie przewalczymy. Te różne pomysły m. in. to tamowanie nienawiści, które tak naprawdę ma być taką pałką, żeby zablokować mówienie prawdy. Ta mowa, że walczymy z nienawiścią, potem się wali tą pałką katolika, narusza się to, co dla nas najważniejsze, najcenniejsze i czeka się na reakcję, żeby potem jeszcze kontynuować urażanie ludzi – akcentowała poseł PiS.

Elżbieta Kruk oceniła, że wiele wskazuje na to, iż po najbliższych eurowyborach geografia polityczna w Parlamencie Europejskim się zmieni.

– Mamy wzrost popularności partii konserwatywnych w innych państwach Europy. Widać również to niezadowolenie z tego, w jaki sposób jest zarządzana Unia Europejska. Wszak ci, którzy nią zarządzają, to są ludzie, którzy się ukształtowali w 1968 roku w czasie tej rewolucji seksualnej. Zresztą ta hipokryzja – przecież my mamy pedofilów jako europarlamentarzystów. (…) Mamy tego bohatera rewolucji 1968 roku z Partii Zielonych w dzisiejszym Parlamencie Europejskim, który w swojej biografii pisał o swoich doświadczeniach seksualnych z dziećmi kiedy pracował jako wychowawca w przedszkolu – wskazała polityk.

RIRM

 

 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl