[TYLKO U NAS] Dr P. Więckowski: Rosja, wprowadzając mobilizację, pokazuje swoją klęskę, dlatego że W. Putin unaocznił, że najlepsze formacje rosyjskie wysłane na Ukrainę poniosły całkowitą klęskę w ciągu pół roku
Nie ma czegoś takiego jak częściowa mobilizacja. Rosja, wprowadzając mobilizację, pokazuje swoją klęskę, dlatego że Władimir Putin unaocznił, że najlepsze formacje rosyjskie wysłane na Ukrainę poniosły całkowitą klęskę w ciągu pół roku – powiedział dr Paweł Więckowski, historyk z Instytutu Historii Wojskowości Akademii Sztuki Wojennej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
O potrzebie pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej zbrodnie na Ukrainie mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. [czytaj więcej]
Prezydent @AndrzejDuda: Dziś ofiarą jest Ukraina, ale jeżeli rosyjski imperializm wygra, to jutro może nią być dowolne państwo świata. Ktoś inny będzie komuś innemu niszczył pola i wypędzał ludność cywilną z jej domów i mordował.
Nie wolno nam na to pozwolić! #UNGA pic.twitter.com/kl659H2Tvm
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 20, 2022
– Mentalność rosyjska się nie zmieniła od czasów XVIII i XIX wieku – od czasów Imperium Rosyjskiego oraz Związku Sowieckiego. Rosja nie ogranicza się do walki z armią ukraińską, ale zabija cywilów. To, co w tej chwili jest odnajdywane na Ukrainie, to masowe groby, kilkaset ofiar ze śladami tortur, ze strzałami w potylicę. Były zdjęcia i nagrania, które doskonale znamy z czasów wielkiego terroru Związku Radzieckiego, czy z czasów zabijania naszych oficerów w Katyniu w 1940 roku – przypomniał dr Paweł Więckowski.
Prezydent @AndrzejDuda przed Zgromadzeniem Ogólnym @UN #UNGA pic.twitter.com/ZNo86A1FZA
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 21, 2022
To, co aktualnie dzieje się na Ukrainie nie jest czymś nowym w relacji do historii. Nawet Rosja nie odbiega od swoich praktyk.
– Rosja nie zmieniła się od czasów sowieckich nie tylko pod kątem mentalności, ale również pod kątem usprawiedliwiania wszelkich działań zbrojnych. Rosjanie mówią, że oni nie prowadzą wojen, nie napadają, tylko rzekomo wyzwalają Ukrainę od kijowskiego i nazistowskiego reżimu. Tak samo mówili w 1939 roku, gdy 17 września Związek Sowiecki realizował diabelski pakt, który podpisał kilka tygodni wcześniej z III Rzeszą Niemiecką i zajął wschodnie rubieże państwa polskiego. On również twierdził, że wyzwala ludność polską, białoruską oraz ukraińską, żeby polskie państwo przestało istnieć, że bierze ich w opiekę przed germańskim oraz niemieckim nazistą. Rosjanie stosują dokładnie tę samą retorykę od dziesięcioleci. To perfidne kłamstwo, ale to państwo na kłamstwie zostało zbudowane, a także jego ideologia i polityka – komentował historyk.
Apeluję o zwiększenie pomocy dla ukraińskiej ludności cywilnej — Prezydent @AndrzejDuda. #UNGA pic.twitter.com/r93L22HA2i
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 21, 2022
Prezydent Andrzej Duda podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ apelował do społeczności międzynarodowej, żeby nie okazywała zmęczenia wojną na Ukrainie, bo w dalszym ciągu potrzebna jest bardzo konkretna pomoc.
– Wojną są zmęczeni Ukraińcy i armia ukraińska. Bohatersko bronią swojej ziemi. Uderzenie na Ukrainę jest również uderzeniem na Europę. Zdestabilizowano sytuację polityczną, zwłaszcza w Europie Środkowej i Europie Środkowo-Wschodniej. Grozi to rozlaniem konfliktu na inne kraje. Pojawia się szantaż energetyczny Europy Zachodniej i szantaż demograficzny. Ukraina jest olbrzymim spichlerzem dla Europy i świata. Ukraińskie zboże ozime to rezerwuar 30 procent zbóż całego świata. 1/3 światowych zasobów zboża ozimego, eksportowanego do innych krajów, pochodzi z Ukrainy. Rosja na chwilę obecną okupuje ponad 20 procent terenów rolniczych państwa ukraińskiego. Wywołała wielki głód na najbiedniejszych obszarach na świecie. W rosyjskiej polityce nic nie jest dziełem przypadku. Wszystko jest dokładnie wykalkulowane i przekalkulowane. Rosjanie zrobili wszystko celowo – tłumaczył gość Radia Maryja.
Dziś ofiarą jest Ukraina, ale jeśli rosyjski imperializm wygra, jutro może nią być dowolne państwo świata❗️#UNGA pic.twitter.com/H717V8kPxV
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 21, 2022
Władimir Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację. Chce rozbudować armię o 300 tysięcy rezerwistów, a także nie rezygnuje z tzw. referendów na okupowanych terenach. [więcej]
Premier Rumunii, Nicolae Ciuca, skomentował w środę ogłoszenie częściowej mobilizacji w Rosji jako niepokojące oraz świadczące o braku szacunku dla obchodzonego Międzynarodowego Dnia Pokoju. Zarówno władze Rumunii, jak i sąsiedniej Mołdawii mocno skrytykowały również plan przeprowadzenia pseudoreferendów w sprawie przyłączenia do Rosji okupowanych obszarów Ukrainy. [czytaj więcej]
Rumunia: Rosja ogłosiła mobilizację w Międzynarodowy Dzień Pokoju https://t.co/h16UIsC5jx
— Radio Maryja (@RadioMaryja) September 21, 2022
– Nie ma czegoś takiego jak częściowa mobilizacja. Rosja, wprowadzając mobilizację, pokazuje swoją klęskę, dlatego że Władimir Putin unaocznił, że najlepsze formacje rosyjskie wysłane na Ukrainę poniosły całkowitą porażkę w ciągu pół roku. Pokazał i podkreślił słabość, klęskę i zadane ciosy. Stąd nerwowość i ściąganie kolejnych żołnierzy. Rosyjscy rezerwiści, jak tylko mogą, będą się od tego poboru uchylać i to tylko dowodzi słabości samego kraju i polityki rosyjskiej – podsumował historyk z Instytutu Historii Wojskowości Akademii Sztuki Wojennej.
Nie bądźmy nigdy obojętni wobec żadnego narodu, który broni się przed tyranią i pogardą dla człowieka! #UNGA pic.twitter.com/DVaERAj5bg
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 21, 2022
Całą rozmowę z udziałem dr. Pawła Więckowskiego w audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl