[TYLKO U NAS] Dr M. Szołucha o tzw. podatku cukrowym: Jeśli podnosimy opłatę od napoju wysokosłodzonego, to powinna zostać obniżona cena zdrowszych napojów

Pierwszym wprowadzonym w nowym roku podatkiem jest podatek cukrowy, którego co do zasady nie jestem przeciwnikiem, ale uważam, że jego konstrukcję można było ułożyć lepiej. Jeśli podnosimy opłatę od napoju wysokosłodzonego, to powinna zostać obniżona cena zdrowszych napojów, mniej szkodliwych dla naszego organizmu. Chodzi o to, by progresja podatkowa, rozrzut cenowy towarów zdrowych i szkodliwych był wyraźnie widoczny. Tej progresji nie ma, podatek został spłaszczony – powiedział dr Marian Szołucha, ekonomista z Instytutu Prawa Gospodarczego, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Dr Marian Szołucha odniósł się do prognoz makroekonomicznych dla Polski na 2021 rok.

– W obecnym roku Polska ma rozwijać się na poziomie 4 proc. PKB w ujęciu realnym, a więc po uwzględnieniu inflacji. Dynamika wynagrodzeń ma wynieść 3 procent. Konsumpcja, czyli popyt wewnętrzny, ma rosnąć w tempie ponad 6 proc. To wszystko przy niespełna 2 proc, a więc niskiej inflacji. Takie są założenia makroekonomiczne do naszego budżetu państwa. O ile dzisiaj w dobie obostrzeń, które dotykają każdego z nas, mogą wydawać się bardzo optymistyczne, to wcale nie odbiegają od innych przewidywań formułowanych przez ośrodki prywatne czy zagraniczne. O ile nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to obecny rok powinien być dla gospodarki dobry – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Od 1 stycznia bieżącego roku Polacy zostali obciążeni przez rząd Zjednoczonej Prawicy nowymi podatkami.

– Od 1 stycznia zostało wprowadzonych kilka nowych opłat i podatków, a kilka innych, które istniały już wcześniej, zostały podniesione. Co do zasady nie jestem zwolennikiem podnoszenia jakichkolwiek obciążeń danin publiczno-prawnych. Wyjątek stanowi tylko sytuacja, w której podniesienie może wyrównać boisko gry rynkowej pomiędzy podmiotami małymi i dużymi, polskimi i zagranicznymi. Jeśli nie ma innego pomysłu, czasem podatek – jak w przypadku naszej odwiecznej wojny o handel – jest usprawiedliwiony (…). Pierwszym wprowadzonym w tym roku podatkiem jest podatek cukrowy, którego co do zasady nie jestem przeciwnikiem, ale uważam, że jego konstrukcję można było ułożyć lepiej. Jeśli podnosimy opłatę od napoju wysokosłodzonego, to powinna zostać obniżona cena zdrowszych napojów, mniej szkodliwych dla naszego organizmu. Chodzi o to, by progresja podatkowa, rozrzut cenowy towarów zdrowych i szkodliwych był wyraźnie widoczny. Tej progresji nie ma, podatek został spłaszczony – powiedział ekonomista.

Jest także szereg ulg i pozytywnych zjawisk, które chodzą w życie – zaakcentował gość Radia Maryja.

– Mówię zwłaszcza o estońskim CIT, czyli o tym, że podatek dochodowy od firm nie będzie tak długo pobierany, jak długo zysk będzie reinwestowany w spółce. To jest bardzo potrzebna zmiana. Jeśli rozmawiamy o 2021 roku, to w czasie wychodzenia z pandemii i kryzysu musimy postawić na inwestycje. Ich dynamika bardzo kuleje. W trzecim kwartale 2020 roku stopa inwestycji, a więc ich udział w PKB, sięgnęła najniższego poziomu od 25 lat (…). Bardzo potrzebne są takie narzędzia, bo sam estoński CIT nie wystarczy, żeby dynamizować inwestycje – wskazał dr Marian Szołucha.

Ważnym aspektem rozwoju gospodarki jest eksport.

– Na różne kierunki, a nie tylko w stronę Niemiec, jak to było w poprzednich latach. Dlaczego mamy eksportować przez Niemcy, wchodząc w rolę podwykonawców ich gospodarki? Bardzo potrzebny jest nam nacisk na nowe technologie, przyspieszenie w budowie infrastruktury transportowej, drogowej, kolejowej czy portowej jako szkieletu do dalszego, dynamicznego rozwoju, który będzie realizowany przez własny prywatny sektor. To są moim zdaniem najważniejsze wyzwania dla polskiego gospodarki na 2021 rok – mówił ekonomista z Instytutu Prawa Gospodarczego.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę na to, aby rząd pozwolił polskiej gospodarce na pracę, zamiast wprowadzania kolejnych obostrzeń epidemicznych.

– Nie powinniśmy wprowadzać kolejnych obostrzeń, jeśli nie będzie to niezbędne. Powinniśmy przyjąć strategię smart, która pozwoli polskiej gospodarce funkcjonować na zwolnionych obrotach, aby polscy przedsiębiorcy mogli zarobić na podstawowe, stałe koszty, by nie musieli zwalniać ludzi i zamykać firm. Tam, gdzie nie jest możliwe przejście na pracę zdalną, tam potrzebna jest pomoc państwa, jak np. w przypadku lotnisk – podsumował dr Marian Szołucha.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem dr. Mariana Szołuchy można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl