
[TYLKO U NAS] Dr Lucyna Kulińska: Włączenie do Polskiego Ładu spraw związanych z edukacją wydaje się nie na miejscu
Polski Ład dotyczył przede wszystkim spraw gospodarczych i socjalnych, natomiast włączenie do tego spraw związanych z edukacją wydaje mi się nie na miejscu. To Ministerstwo Edukacji i Nauki powinno przygotować wielką reformę nauczania historii – mówiła dr Lucyna Kulińska, historyk, dla TV Trwam.
Zdaniem dr Lucyny Kulińskiej polska oświata wymaga gruntownych zmian.
– Istnieje ogromna potrzeba reformy nauczania w polskich szkołach, przede wszystkim nauczania przedmiotów humanistycznych, a już najbardziej nauczania historii – zaznaczyła historyk.
Rozmówczyni TV Trwam zwróciła uwagę, że wiedzę historyczną młodzi Polacy czerpią obecnie w większości ze źródeł pozaszkolnych.
– Jako historyk od ostatnich 30 lat obserwuję postępującą degradację, jeśli chodzi o wiedzę uczniów na temat historii własnego kraju. Najczęściej dowiadują się oni tylko o pewnych faktach, które są dla nas ważne, oczywiste jedynie z internetu albo nawet z gier komputerowych, które niestety zawierają często wiele błędów – wskazała.
Jak mówiła historyk, proces ten, trwający już od roku 1989, nie powinien mieć miejsca.
– Dostęp do wiedzy na temat historii swojej własnej ojczyzny powinien być pełny. Niestety, jak wiemy, tak się nie stało – oznajmiła dr Lucyna Kulińska.
Zaznaczyła przy tym, że doszło do tego fałszowanie historii m.in. o niemieckich zbrodniach wojennych.
– Niemcy szybko zaczęli sprawców przerabiać w „dobrych wujków”, którzy sami ponieśli straty. Zaczęto pomijać też kolaborację państw, które także uczestniczyły w mordowaniu Słowian. Były to również mniejszości, które zamieszkiwały II Rzeczpospolitą. O tym wszystkim powoli przestano mówić – mówiła historyk.
Najnowsza historia Polski przekazywana w podręcznikach jest bardzo okrojona.
– Jeżeli spojrzymy do podręczników, okaże się, że już drugie pokolenie wyrasta w nieświadomości tego, jakie były realne straty w kolejnych ludobójstwach, które nas dotknęły – zwróciła uwagę rozmówczyni TV Trwam.
Reforma edukacji została zapowiedziana w ramach Polskiego Ładu, lecz ogranicza się ona jedynie do szkół średnich.
– Wystąpienie prezesa Jarosława Kaczyńskiego było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ponieważ Polski Ład dotyczył przede wszystkim spraw gospodarczych i socjalnych, natomiast włączenie do tego spraw związanych z edukacją wydaje mi się nie na miejscu. To Ministerstwo Edukacji i Nauki powinno przygotować wielką reformę nauczania historii. Skupienie się jedynie na szkołach średnich wydaje mi się błędem. To trzeba rozpocząć już od programów w szkole podstawowej – mówiła dr Lucyna Kulińska.
Część polskiej młodzieży – jak zaznaczyła historyk – wybiera edukację w zagranicznych szkołach średnich, a przez to nie będzie mogła ona uzyskać koniecznej wiedzy z zakresu historii.
– Reforma powinna być przeprowadzona przede wszystkim w szkołach, które kształcą nauczycieli, czyli szkołach średnich. W szkołach pedagogicznych, a także na uniwersytetach – wskazała rozmówczyni TV Trwam.
Obecnie na studiach istnieje sposób nauczania historii nie w sposób chronologiczny, lecz w postaci wybranych bloków. Wskutek tego – zdaniem dr Lucyny Kulińskiej – nauczyciele uzyskują stopień magistra będąc niedouczonymi.
– Niedouczeni nauczyciele nie są w stanie realizować programu – zwróciła uwagę historyk.
Jak podkreślała rozmówczyni TV Trwam, zmiany powinny dotyczyć także podręczników, m.in. w kwestii Kresów Wschodnich, ponieważ w tej kwestii nadal mamy do czynienia z pokłosiem komunistycznej zafałszowanej polityki historycznej.
– To wszystko powinno być naprawione po 1989 roku i nie zostało naprawione – zaznaczyła.
TV Trwam/radiomaryja.pl