By Nieznany - Adam Szelagowski "Wiek XX', Warszawa 1937, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4848965

[TYLKO U NAS] Dr J. Hajdasz: W ramach obchodów nowego narodowego święta, Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, trzeba upominać się o Pomnik Wdzięczności, który nasi przodkowie postawili Najświętszemu Sercu Pana Jezusa

Historycy są zgodni, że był to jeden z trzech najważniejszych przedwojennych pomników w naszym kraju obok Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie i Pomnika  Grunwaldzkiego w Krakowie. Te trzy pomniki zostały zburzone przez Niemców podczas II wojny światowej. Jednak tylko Pomnik Wdzięczności nie został odbudowany – podkreśliła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.

23 listopada 2021 roku w Poznaniu Andrzej Duda, prezydent RP, podpisał ustawę dotyczącą nowego święta państwowego, jakim jest Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. [czytaj więcej]  Od teraz co roku 27 grudnia będziemy wspominać patriotyczny zryw Polaków z 1918 roku.

– Dla Poznania i Wielkopolski była to ważna i historyczna chwila. (…) Uroczystość odbyła się w gmachu Hotelu Bazar – dziś jest to luksusowa komercyjna restauracja i siedziba ekskluzywnych firm, ale organizatorzy tej uroczystości postawili na symbolikę miejsca – Prezydent podpisał ustawę o naszym nowym narodowym święcie  właśnie w tym budynku, w którym w roku 1918 przemawiał Ignacy Jan Paderewski, dając tym samym impuls dla wybuchu Powstania Wielkopolskiego – oceniła autorka felietonu.

Prezydent Andrzej Duda wyjaśnił, że upamiętnienie zwycięstwa Polaków jest aktem sprawiedliwości wobec Powstania Wielkopolskiego, które było niesłychanie ważnym zbrojnym wydarzeniem skierowanym przeciwko Niemcom. Zdaniem prezydenta RP wydarzenie było niedoceniane przez wiele lat w przestrzeni ogólnopolskiej.

– To prawda. Przez wiele lat III RP relacje dziennikarskie z obchodów kolejnych rocznic wybuchu Powstania Wielkopolskiego kończyły się słowami, iż na te obchody nie przyjechał ani prezydent, ani premier. W Poznaniu, gdzie mieszkam, mówiło się, że Warszawa nie lubi naszego powstania. Jednak to przecież właśnie ono w ogromnym stopniu zadecydowało o kształcie zachodniej granicy II Rzeczpospolitej.  Armia Wielkopolska liczyła ok. 100 tys. żołnierzy i to właśnie ona stała się podstawą armii odradzającego się państwa polskiego, bez której nie byłoby możliwe zwycięstwo naszego kraju w Bitwie Warszawskiej i w całej wojnie bolszewickiej 1920 roku – powiedziała dr Jolanta Hajdasz.

Jednak mieszkańcy Wielkopolski pamiętają o zasługach swoich przodków, którzy pokonali Niemców podczas powstania.

– Dziś w Wielkopolsce z dumą oznacza się nagrobki na cmentarzach tabliczką z napisem „Powstaniec Wielkopolski”.  Można je zobaczyć prawie na każdym cmentarzu, ale nic dziwnego, historycy szacują, że ze względu na liczebność Armii Wielkopolskiej, blisko 1/3 Wielkopolan ma bezpośrednich przodków, którzy walczyli w powstaniu. Zapewne to tłumaczy niespotykaną w Poznaniu jedność polityczną. Nowe święto pogodziło PiS i Platformę Obywatelską, Lewicę i Prawicę, czego symbolem jest wspólne zdjęcie polityków z różnych partii przy grobie gen. Stanisława Taczaka, pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego. To święto to wielka i ważna sprawa, ale mam nadzieję, że stanie się ono także okazją do podkreślania jeszcze jednego ogromnie ważnego  elementu w dziejach naszego kraju, jakim jest wiara katolicka – wskazała dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Felietonistka oceniła, że Polska przetrwała podczas ponad 100-letniej niewoli w dużej mierze dzięki Wielkopolanom, którzy pozostali patriotami, a ojczyznę i wiarę mieli w swoich sercach i głowach. Pomimo tego, dziś wielu mieszkańców Poznania chciałoby pozbyć się wiary katolickiej z przestrzeni publicznej.

– Świadczy o tym przede wszystkim to, że do dziś nie odbudowano w stolicy Wielkopolski Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego Pomnikiem Wdzięczności. Pomnika, który był wotum wdzięczności Wielkopolan za zwycięskie Powstanie Wielkopolskie i odzyskaną niepodległość. Idea jego budowy zrodziła się już w 1920 roku, udało ją się zrealizować w 1932 roku. To był największy monument przedwojennego Poznania, posadowiony na głównym placu w centrum miasta. Pomnik z centralną figurą Pana Jezusa, do którego przyjeżdżały wycieczki z całej Polski. Pomnik, który zburzyli Niemcy, zaraz po wkroczeniu do Poznania we wrześniu 1939 r. Pomnika nie ma do dziś, bo stał się tematem tabu. Jego odbudowę blokuje od lat prezydent Poznania, znany ze swych lewicowych poglądów i ateizmu promującego ideologię LGBT. O Pomniku Wdzięczności nie wypowiada się marszałek województwa z Platformy Obywatelskiej, który mimo to od lat organizuje różnego rodzaju imprezy w ramach obchodów kolejnych rocznic Powstania Wielkopolskiego.  Ponadto, wyjątkowo smutne jest to, że pomysłu na odbudowanie Pomnika Wdzięczności w Poznaniu nie mają też władze państwowe, które uznały jego odbudowę za sprawę lokalną – powiedziała dr Jolanta Hajdasz.

Autorka felietonu negatywnie oceniła bierność władz względem Pomnika Wdzięczności w Poznaniu. Wskazała również na jego ogromne znaczenie historyczne.

– Historycy są zgodni, że był to jeden z trzech najważniejszych przedwojennych pomników w naszym kraju obok Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie i Pomnika  Grunwaldzkiego w Krakowie. Te trzy pomniki zostały zburzone przez Niemców podczas II wojny światowej. Jednak tylko Pomnik Wdzięczności nie został odbudowany. To wstyd dla Poznania i dla całej Polski. Dlatego w ramach obchodów nowego narodowego święta, Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, koniecznie trzeba upominać się o Pomnik Wdzięczności, który nasi przodkowie postawili Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w przekonaniu, iż odzyskanie niepodległości i swoje  zwycięstwo w powstańczej walce zawdzięczają właśnie Jemu – podsumowała dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

radiomaryja.pl

drukuj