[TYLKO U NAS] Biały Dom pozwolił Rosji na spłatę odsetek od obligacji w dolarach. Dr J. Janecki: To zaskakująca decyzja, która oznacza de facto rozluźnienie sankcji. Rosja uniknie technicznej niewypłacalności

Amerykański resort skarbu otworzył do 25 maja możliwość spłaty rosyjskiego długu w walutach obcych. Po tym terminie może się zamknąć okno płatności, czyli możliwość korzystania z rezerw walutowych w celu spłaty długu (…). Jest to decyzja zaskakująca, ponieważ to oznacza de facto czasowe rozluźnienie sankcji. Będą z tego korzystać zarówno inwestorzy, którzy posiadają obligacje, jak i sama Rosja, która uniknie – przynajmniej w okresie do 25 maja – technicznej niewypłacalności (…). Wpłatę umożliwiła decyzja Białego Domu – mówił dr Jarosław Janecki ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Federacja Rosyjska zapłaciła 117, 2 mln dolarów odsetek od obligacji. Do sprawy odniósł się dr Jarosław Janecki.

– Przypomnijmy, że w ramach sankcji rosyjski bank centralny jest odcięty od swoich rezerw walutowych i w momencie, w którym zbliża się termin płatności odsetek za obligacje skarbowe, w tym przypadku euroobligacji, które wcześniej wyemitowała Rosja, bank centralny potrzebuje obcych walut. Tak też się stało w mijającym tygodniu, w którym przypadała płatność 117,2 mln dolarów odsetek za obligacje. Przed dniem płatności strona rosyjska informowała wierzycieli, że płatności dokona w rublach. Gdyby tak się stało, to byłoby to złamaniem zasad w umowie, ponieważ była to płatność dolarowa. Gdyby doszło do płatności w rublach, Rosji groziłoby techniczne bankructwo. Z ostatnich informacji, które do nas docierają, wynika, że płatność została zaksięgowana przez londyński bank, który jest agentem pośredniczącym w rosyjskich płatnościach euroobligacji – oznajmił doktor ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Gość Radia Maryja przedstawił, co się wydarzyło, że Rosja mogła dokonać płatności w dolarach, mimo że zostały na nią nałożone sankcje.

– Wpłatę umożliwiła decyzja Białego Domu. Okazuje się, że amerykański resort skarbu otworzył do 25 maja możliwość spłaty rosyjskiego długu w walutach obcych. Po tym terminie może się zamknąć okno płatności, czyli możliwość korzystania z rezerw walutowych w celu spłaty długu (…). Na ten moment oznacza to tyle, że wszyscy inwestorzy, którzy posiadają rosyjskie euroobligacje lub będzie spłata kapitału, będą otrzymywali odsetki. Środki będą pojawiać się na kontach inwestorów. 21 marca Rosja ma płatność kolejnych odsetek. Większe płatności pojawią się na przełomie marca i kwietnia (…). Jest to decyzja zaskakująca, ponieważ to oznacza de facto czasowe rozluźnienie sankcji. Będą z tego korzystać zarówno inwestorzy, którzy posiadają obligacje, jak i sama Rosja, która uniknie – przynajmniej w okresie do 25 maja – technicznej niewypłacalności – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Dr Jarosław Janecki wytłumaczył, czym jest techniczna niewypłacalność.

– Najważniejszą konsekwencją technicznego bankructwa Rosji, do którego na razie nie doszło, byłaby całkowita utrata zaufania rynków finansowych. To doprowadziłoby do kolejnej fali odpływu kapitału z Rosji. Można by było oczekiwać dalszego, mocniejszego osłabienia rubla. Z kolei koszt finansowania rosyjskich przedsiębiorstw byłby wyższy. Długofalowo przyczyniłoby się to do bankructw słabszych podmiotów. Ostatecznie pojawiłaby się inflacja. Dla Rosji jest to bardzo negatywny scenariusz – mówił przedstawiciel Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Sankcje są dużym problemem także dla rosyjskich przedsiębiorstw.

– Rosyjskie przedsiębiorstwa również mają duże zadłużenia w walutach obcych, które wynosi około 20 mld dolarów. Właśnie owe przedsiębiorstwa będą miały duże problemy, gdyby sankcje finansowe się przedłużały. Samo techniczne bankructwo Rosji nie oznacza, że Rosja przestanie wypłacać świadczenia emerytalne czy wynagrodzenia dla swojego sektora publicznego, ponieważ w dalszym ciągu będzie mogła realizować swoje zobowiązania w walucie krajowej – podsumował gość Radia Maryja.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem dr. Jarosława Janeckiego można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl