[TYLKO U NAS] A. Andruszkiewicz: Każdy może poczuć się zagrożony po wykluczeniu z sieci prezydenta USA

Skoro prezydent USA został wyłączony z sieci, to można powiedzieć, że każdy obywatel może poczuć się zagrożony. Bardzo trudno o bardziej wyraźny dowód na to, że w internecie prowadzona jest cenzura – zaznaczył Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w środowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Facebook, Twitter, Instagram, Snapchat, Twitch oraz YouTube – to serwisy społecznościowe, które zablokowały bądź usunęły konta prezydenta USA Donalda Trumpa.

– Bardzo trudno o bardziej wyraźny dowód na to, że w sieci prowadzona jest cenzura. Skoro prezydent USA został wyłączony z sieci, ocenzurowany poprzez blokadę jego konta na wielu serwisach społecznościowych, to można powiedzieć, że każdy obywatel może poczuć się zagrożony. Jak uporządkować tę kwestię, abyśmy w suwerennym państwie byli pewni, że to my będziemy decydować o tym, kto i w jaki sposób może wyrażać swoje poglądy, wiarę i wartości w internecie? Nie mogą tego robić międzynarodowe korporacje, które często ideowo się z Polakami nie zgadzają. Nie chcielibyśmy całkowicie oddawać im naszej wolności – powiedział Adam Andruszkiewicz.

W kontekście zmian w prawie polskim sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wskazał, że „tutaj musimy poruszać się dwutorowo”.

– Po pierwsze, musimy wejść na kanwę zmian krajowych, aby w polskim prawie zabezpieczyć interes i wolność naszych obywateli, by na końcu nasze sądy, a nie administracje danych portali, decydowały o tym, czy można komuś zablokować konto albo usunąć publikowane na nim treści. (…) Po drugie, musimy pilnować, żeby ktoś w tym prawie nie uznał np., że można usuwać treści ze względów ideologicznych. (…) Musimy tutaj mocno walczyć o nasz polski punkt widzenia – zaznaczył gość TV Trwam.

Na pytanie o termin konkretnych zapisów prawnych w tej sprawie polityk wyraził nadzieję, że pojawią się one w „pierwszym kwartale 2021 roku”.

– Liczę na to, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy będziemy w stanie wypracować konkretne propozycje zapisów prawnych, bo to sprawa niecierpiąca zwłoki. (…) Musimy zrobić wszystko, żeby zabezpieczyć polskie prawa i patrzeć na to, w którą stronę idzie świat. (…) Jesteśmy pewni, że dojdzie do zwarcia cywilizacyjnego między cywilizacją chrześcijańską a cywilizacją śmierci, która dominuje na Zachodzie. W związku z tym trendy związane z antycywilizacją będą również przenoszone do internetu – podkreślił Adam Andruszkiewicz.

radiomaryja.pl