Trzeci dzień obrad Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego

Dziś trzeci dzień obrad Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego, które ma wybrać pięciu kandydatów na stanowisko I prezesa tej instytucji. Od piątku trwa pat, ponieważ wciąż nie wybrano komisji skrutacyjnej.

Od piątku w Sądzie Najwyższym trwa pat ws. wyboru kandydatów na nowego I prezesa. Po dziewięciu godzinach obrad w piątek oraz siedmiu w sobotę nie wybrano nawet komisji skrutacyjnej.

Dzisiejsze obrady, które rozpoczęły się o godz. 10.00, miało zapoczątkować ponowne przeliczenie głosów po trzecim z głosowań w tej sprawie.

Komisja skrutacyjna zajmie się liczeniem głosów przy właściwym głosowaniu na kandydatów na I prezesa SN. Wielu zgłaszanych do komisji sędziów nie wyrażało zgody na to, aby stać się jej częścią. Następnie niektórzy sędziowie głosowali przeciwko wszystkim kandydatom.

W czasie obrad zgromadzenia wyraźnie zarysował się spór między sędziami powołanymi przez Krajową Radę Sądownictwa w poprzednim składzie, a tymi powołanymi przez obecną KRS. Z jednej strony padały zarzuty o obstrukcję i celowe przedłużanie obrad. Z drugiej – o arbitralne odrzucanie wniosków przez przewodniczącego obradom sędziego Zaradkiewicza oraz niedopuszczanie do głosu niektórych sędziów.

Wygląda na to, że część sędziów chce zignorować ustawę o Sądzie Najwyższym – mówi wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

– Z informacji prezentowanych przez media rysuje się obraz, w którym sędziowie starego składu Sądu Najwyższego chcą zignorować obowiązującą ustawę o SN i dokonać – na podstawie samodzielnej uchwały – wyboru kandydatów, wbrew brzmieniu ustawy. Prowadzą swoistą obstrukcję procesu nominacji pięciu kandydatów. Procedura ich powołania jest dosyć prosta. Każdy sędzia ma jeden głos, wskazuje wybranego przez siebie kandydata. Pierwsza piątka powinna wylądować na biurku prezydenta niezwłocznie po zakończeniu obrad. To powinno trwać 2-3 godziny, maksymalnie – 5 godzin z dyskusją – wskazuje minister Sebastian Kaleta.

Spośród kandydatów na stanowisko prezydent wskazuje nowego I prezesa SN. Wraz z końcem kwietnia zakończyła się kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf.

 

Zuzanna Dąbrowska/RIRM