Trwają rozmowy ws. umowy społecznej dla górnictwa

Przedstawiciele rządu i górniczych związków będą dziś w Katowicach kontynuować rozmowy nt. umowy społecznej dla górnictwa.

W ocenie wiceministra aktywów państwowych Artura Sobonia, który im przewodniczy, do tej pory uzgodniono około 95 proc. umowy. Związkowcy mówią z kolei o 80 proc. Rozbieżności dotyczą kilku kwestii.

Chodzi m.in. o charakter gwarancji zatrudnienia w kopalniach, uprawnienia do osłon socjalnych czy przyszłości Spółki Restrukturyzacji Kopalń. W minionych dniach część spornych kwestii omawiano m.in. na szczeblu spółek.

O tym, na czym dziś będą koncentrować się negocjacje, mówił w rozmowie z naszą redakcją Bogusław Hutek, szef górniczej „Solidarności”.

– Gwarancja zatrudnienia dla pracowników spółek węglowych to cenny wskaźnik, który później będzie decydować o tym, czy kopalnia będzie zamykana wcześniej, czy nie. Chcemy to uszczegółowić, żeby później się nie okazało, że tylko działania niezależne od ludzi na kopalniach będą decydowały, że kopalnia będzie szybciej likwidowana. Kolejnym tematem jest doprecyzowanie pewnych zapisów transformacji Śląska i tego, jak to ma wyglądać i jakie środki będą przeznaczone na nowe miejsca pracy. To są jedne z głównych tematów do rozmów – poinformował Bogusław Hutek.

Szef górniczej „Solidarności” powiedział, że teraz przed związkowcami 2 dni negocjacji. Bogusław Hutek zaznaczył, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w przyszłym tygodniu mogłoby już dojść do podpisania umowy społecznej.

RIRM