Trump oczekuje, że Rosja zwróci Krym
Prezydent USA Donald Trump oczekuje, że Rosja zwróci Krym Ukrainie. To pierwsza tak stanowcza deklaracja ze strony nowej administracji Białego Domu.
Jeszcze niedawno komentatorzy polityczni twierdzili, że Donald Trump będzie chciał ocieplić relację z Moskwą. Mówiono nawet o możliwości zniesienia sankcji.
Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski, odnosząc się na antenie pierwszego programu Polskiego Radia do stanowiska Waszyngtonu ws. Krymu stwierdził, że to mocna deklaracja. W jego ocenie można było się jej spodziewać, ponieważ jest zgodna z wcześniejszymi deklaracjami amerykańskich polityków.
– Politycy tej nowej administracji, jak np. generał Mattis czy obecny sekretarz stanu Rex Tillerson, w przesłuchaniach w czasie Kongresu, w Senacie, jasno deklarowali swoje stanowisko i piętnowali Rosję. Ta deklaracja idzie dalej, ale jest zgodna z duchem wypowiedzi tych polityków amerykańskich – zwrócił uwagę minister Witold Waszczykowski.
Rosja anektowała Krym w 2014 roku. Ukraina straciła także kontrolę nad obwodami: Donieckim i Ługańskim. Tereny te okupują prorosyjscy separatyści.
RIRM