Tragedia w Kopalni Węgla Kamiennego „Zofiówka”
Dramatycznie doniesienia ze Śląska. Nie żyje co najmniej czterech spośród dziesięciu górników, poszukiwanych po wybuchu w Kopalni Węgla Kamiennego „Zofiówka” w Jastrzębiu-Zdroju.
Po wczorajszym wstrząsie w Kopalni Węgla Kamiennego „Zofiówka” rozpoczęła się walka o życie dziesięciu górników. Na miejsce tragedii udali się premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda.
Wczoraj w godzinach wieczornych pojawiły się informacje, że ratownicy są 220 metrów od miejsca, gdzie znajdowało się czterech poszkodowanych. W nocy napłynęła pierwsza tragiczna wiadomość. Po wydobyciu pierwszego z górników lekarz stwierdził zgon. Akcję ratunkową utrudniało wysokie stężenie metanu. Dziś rano z Kopalni Węgla Kamiennego „Zofiówka” napłynęły kolejne, dramatyczne doniesienia. Stwierdzono śmierć drugiego górnika. Po południu było już wiadomo, że nie przeżył żaden z czterech pracowników kopalni, których udało się zlokalizować.
„My idziemy dalej po żywych naszych kolegów. Akcja w Kopalni Węgla Kamiennego >>Zofiówka<< jest prowadzona w bardzo trudnych warunkach, ale konsekwentnie” – poinformował Tomasz Cudny, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Składam głębokie wyrazy współczucia Rodzinom Ofiar i poszkodowanym w katastrofach w kopalniach #Zofiówka i #Pniówek @jsw_sa Dziękuję ratownikom za niezwykłe bohaterstwo i ogromną determinację w niesieniu pomocy swoim kolegom pic.twitter.com/FfCPZ0Xpay
— Jakub Chełstowski (@JakubChe) April 24, 2022
Pod Kopalnią Węgla Kamiennego „Zofiówka” mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju zapalają znicze. Pojawił się transparent: „Górnicy z »Zofiówki«, wracajcie cali i zdrowi”. Tragedia budzi na Śląsku tym większe poruszenie, że to drugi taki dramat w krótkim odstępie czasu. Pięć osób zginęło w wyniku wybuchu metanu w Kopalni Węgla Kamiennego „Pniówek”.
TV Trwam News