Termin wyborów samorządowych w Polsce może zostać przesunięty. To efekt nałożenia się na siebie terminów elekcji do samorządów i wyborów parlamentarnych
Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że jest plan przesunięcia terminu wyborów samorządowych. O takiej możliwości mówili w ostatnich dniach politycy Prawa i Sprawiedliwości. Szef polskiego rządu stwierdził, że zorganizowanie wyborów samorządowych i parlamentarnych w jednym terminie może być problematyczne.
Wyjaśnił, że chodzi o płaszczyznę techniczną, organizacyjną i prawną. Wskazał, że w tej sytuacji wybory mogą zostać przeniesione na 2024 rok.
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że termin nie zmieni się w przypadku wyborów parlamentarnych.
– Powiedziano mi, że może być bardzo trudno zorganizować wybory samorządowe w jednym czasie z wyborami parlamentarnymi. Dlatego rzeczywiście jest taki plan, aby stabilna sytuacja, jaką mamy dzisiaj w polskich samorządach, była – można by rzec – jeszcze stabilniejsza i żeby o kilka miesięcy czy o pół roku (albo nieco dłużej) przesunąć wybory samorządowe. Wybory parlamentarne oczywiście odbędą się w terminie konstytucyjnym – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Ostatnie wybory samorządowe w Polsce odbyły na jesieni 2018 roku, a parlamentarne – w 2019 roku.
W wyniku zmian w prawie wyborczym m.in. wydłużenia kadencji samorządowców, kolejne wybory na obu szczeblach powinny odbyć się jesienią 2023 roku.
RIRM