Szefowie MSZ Polski i Holandii rozmawiali m.in. o praworządności

Sprawa praworządności była jednym z tematów środowych rozmów szefów MSZ Polski i Holandii w Warszawie. Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz przekonywał, że dyskusja nt. polskich reform sądownictwa w Radzie UE powinna być wstrzymana do czasu wydania orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

Szef MSZ Holandii Stef Blok poinformował na konferencji prasowej, że jednym z tematów poruszonych podczas rozmów ministrów była problematyka praworządności, która – według niego – „jest bardzo ważna dla współpracy w ramach UE i dlatego została zawarta w traktatach europejskich”.

„Instytucje europejskie mają odpowiedzialność, aby upewnić się, że w całej Europie panuje praworządność” – oświadczył Stef Blok.

Jak zaznaczył, Holandia popiera Komisję Europejską w jej działaniach w tym obszarze.

„Chcemy żyć w bardziej demokratycznej Europie, takiej, która bierze odpowiedzialność, która szanuje wolność, równość, praworządność i prawa człowieka. Zrównoważony świat może funkcjonować tylko na podstawie rządów prawa. Musimy się opierać o fundamenty współpracy europejskiej; Polska ma ważną rolę do odegrania w tym obszarze” – podkreślił holenderski minister.

Wyraził też przekonanie, że nie jest korzystne przedłużanie się sporu ws. praworządności w Polsce.

„Nie jest z korzyścią dla Holandii, Polski, czy jakiekolwiek innego państwa członkowskiego, aby tylko dyskutować, należy znaleźć rozwiązanie” – ocenił Stef Blok.

Jacek Czaputowicz, pytany o przebieg rozmowy z szefem holenderskiej dyplomacji na temat rządów prawa, odparł, że przedstawił swojemu partnerowi stan relacji z KE, wskazując na fakt, iż sprawa Polski została skierowana przez Komisję do Trybunału Sprawiedliwości UE.

„Powiedziałem, że należałoby się wystrzegać dyskusji w Radzie UE na ten temat, dopóki nie zostanie wydane orzeczenie. Generalnie zwracałem uwagę też na pewne podwójne standardy dot. tych kwestii – pewne mechanizmy, które występują w innych państwach, są krytykowane w Polsce” – relacjonował szef MSZ.

PAP/RIRM

drukuj