Szefowie dyplomacji Rosji i Turcji omówili sytuację w Afganistanie
Ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Turcji, Siergiej Ławrow i Mevlut Cavusoglu, omówili dziś sytuację w Afganistanie i zaapelowali do „głównych graczy” na scenie politycznej o zapewnienie bezpieczeństwa w tym kraju – poinformowało w komunikacie rosyjskie MSZ.
Siergiej Ławrow i Mevlut Cavusoglu wyrazili obopólne zainteresowanie ustabilizowaniem sytuacji w Afganistanie.
Wczoraj Sergiej Ławrow ogłosił, że Rosja dostrzega pozytywne sygnały ze strony talibów dotyczące udziału innych sił politycznych w rządzeniu krajem i dopuszczenia do administracji przedstawicieli poprzednich władz.
Zapewnił m.in., że Rosja popiera apele byłego prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja o rozpoczęcie dialogu między przedstawicielami różnych grup. Należy angażować do tego dialogu wszystkie grupy etniczne i wyznaniowe.
Dziś agencje poinformowały o rozpoczęciu rozmów Hamida Karzaja w sprawie utworzenia rządu, ale wkrótce potem Agencja Reutera przytoczyła wypowiedź przedstawiciela talibów, który oznajmił, że jest za wcześnie, by powiedzieć czy przedstawiciele poprzednich władz wejdą do rządu.
Również Turcja oceniła we wtorek, że dotychczasowe komunikaty talibów, zarówno do obcokrajowców, dyplomatów, jak i samych Afgańczyków są zadowalające.
Mevlut Cavusoglu zapewnił, że Turcja będzie kontynuować rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi i innymi sojusznikami w sprawie bezpieczeństwa na lotnisku w Kabulu i okresu przejściowego w Afganistanie.
PAP