Szef MON: Likwidacja WOT to działanie na szkodę naszej ojczyzny. Nie dopuścimy do tego
Likwidacja Wojsk Obrony Terytorialnej to krzywdzenie państwa i działanie na szkodę naszej ojczyzny. Nie dopuścimy do tego – zaznaczył dziś minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Żołnierze WOT sprawdzili się w walce z klęskami żywiołowymi; nieśli pomoc w czasie epidemii i ostatnich podtopień. Szef MON mówił w Sejmie o działania terytorialsów podczas pandemii koronawirusa.
Minister @mblaszczak podczas posiedzenia #Sejm: Likwidacja #WOT @terytorialsi to krzywdzenie państwa i działanie na szkodę naszej ojczyzny. Nie dopuścimy do tego.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 16, 2020
Żołnierze WOT-u nieśli pomoc służbom, m.in. medycznym i sanitarnym, oraz udzielali wsparcia obywatelom. Terytorialsi udzielili także wsparcia w ponad 536 Domach Pomocy Społecznej, pod ich opieką było 3 tys. osób starszych i kombatantów.
Minister @mblaszczak w #Sejm 🇵🇱: Żołnierze @terytorialsi udzielali m. in. wsparcia w ewakuacji i przywracaniu zdolności funkcjonowania DPS-ów. Transportowali pensjonariuszy m. in. w Drzewicy i Koleczkowie. #WOT otoczyły opieką ponad 3 tysiące osób starszych, w tym kombatantów.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) July 16, 2020
Żołnierze działali w mobilnych punktach poboru próbek. Powstała też bezpłatna linia z pomocą psychologiczną. Szef MON-u podziękował im za tę służbę. Odniósł się także do krytycznych głosów kierowanych w kierunku formacji.
– Skala zaangażowania żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej tym bardziej robi wrażenie, że są to ochotnicy, najczęściej posiadający również inne zobowiązania zawodowe. Dziwią więc głosy wielu przedstawicieli opozycji, którzy wciąż powtarzają o konieczności reformowania WOT lub nawet ich likwidacji. Podkreślam – nie pozwolę ruszyć Wojsk Obrony Terytorialnej. Nie pozwolę zdusić zapału tych patriotycznie nastawionych, wspaniałych ludzi, bez których walka z epidemią nie byłaby możliwa – oznajmił minister obrony narodowej.
Liczba nowych zakażeń koronawirusa spada. W ciągu ostatniej doby wykryto 333 nowe przypadki – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Najwięcej przypadków odnotowano na Śląsku, w Małopolsce, na Mazowszu i Dolnym Śląsku.
Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 39 tys. 54 osób, a zmarło 1605 chorych. Wyzdrowiało blisko 29 tys. osób zarażonych.
RIRM