Szczyt Rosja-Chiny
Prezydenci Rosji i Chin rozmawiali o przyszłej współpracy i wspólnym bronieniu interesów w obliczu polityki państw zachodnich. Władimir Putin zadeklarował, że przyjedzie w lutym 2022 roku do Pekinu na otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Drogi przyjacielu, cieszę się, że mogę Pana widzieć – tak Władimir Putin przywitał Xi Jinpinga, prezydenta Chin. Obaj przywódcy rozmawiali trzydziesty siódmy raz od 2013 roku. Tematem spotkania był m.in. zawarty 20 lat temu traktat o dobrym sąsiedztwie, przyjaźni i współpracy.
– Traktat przedłuża się o kolejne pięć lat. Konsekwentna realizacja dokumentu, który odzwierciedla historyczne tradycje przyjaźni i wzajemnego zrozumienia między narodem rosyjskim i chińskim, pozwoliła nam przenieść nasze relacje na kolejny przełomowy poziom – ocenia Władimir Putin, prezydent Rosji.
Owocem zacieśnienia współpracy rosyjsko-chińskiej jest tegoroczny, rekordowy wynik wymiany handlowej – mówi chiński wiceminister spraw zagranicznych.
– Ten rok to także żniwa dla pragmatycznej współpracy między Chinami a Rosją. Obaj przywódcy rozmawiali o nowym rekordzie handlu dwustronnego. W ciągu pierwszych jedenastu miesięcy 2021 r. jego wielkość przekroczyła 130 mld dolarów – tłumaczy Le Yucheng, wiceminister spraw zagranicznych Chin.
Chiny i Rosja wspierają się wzajemnie również w walce z pandemią COVID-19 i w kwestiach energetycznych.
– Chiny i Rosja mają szeroką współpracę w dziedzinie energetyki, obejmującą ropę, gaz ziemny, węgiel, energię elektryczną i energię jądrową. W tym roku Rosja znacznie zwiększyła dostawy energii do Chin, bardzo nam pomagając w zapewnieniu dostaw energii w okresie zimowym – podkreśla wiceminister spraw zagranicznych Chin.
Władimir Putin i Xi Jinping rozmawiali o polityce państw zachodnich. Przywódcy deklarowali wspólne bronienie interesów. Rosja oczekiwała wsparcia Chin w obliczu „agresywnej polityki NATO”, której Moskwa dopatruje się we wspieraniu proeuropejskiej Ukrainy. Podobnej deklaracji ze strony Władimira Putina Chińczycy oczekiwali w sporze z Tajwanem. Takie stanowiska to standard w tych rozmowach – wskazuje dr hab. Michał Lubina.
– To jest pewna stała, jeśli chodzi o relacje rosyjsko-chińskie, że się wspierają w tych drugorzędnych dla siebie relacjach. Ukraina jest drugorzędna dla Chin, a Tajwan jest drugorzędny dla Rosji. W efekcie kosztuje ich niewiele poparcie swojego strategicznego partnera – wyjaśnia dr hab. Michał Lubina.
Tematem rozmów był też ostatni szczyt demokratyczny zorganizowany przez Joe Bidena. Niezaproszeni Władimir Putin i Xi Jinping oceniają to jako budowanie koalicji przeciwko Rosji i Chinom. Dlatego pojawiła się propozycja przywódców obu państw, aby zwołać obrady Wielkiej Piątki: USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji, co będzie okazją do skrytykowania Joe Bidena. Stosunki na linii Moskwa-Waszyngton pozostają napięte, mimo złagodzenia sankcji na rosyjsko-niemiecki gazociąg Nord Stream 2.
– To jest za mało. Rosja licytuje o wiele wyżej i za tak niską cenę nie chce rezygnować ze strategicznej współpracy z Chinami. Jeżeli już, to za cenę o stokroć wyższą – podkreśla prof. Mieczysław Ryba.
Do kolejnego spotkania przywódców Chin i Rosji dojdzie w lutym 2022 roku w Pekinie.
– Przeprowadzimy rozmowy, a następnie weźmiemy udział w ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Jestem wdzięczny za zaproszenie – zaznacza prezydent Rosji.
Waszyngton ogłosił, że na Igrzyska w Pekinie nie pojadą amerykańscy urzędnicy i dyplomaci. Jest to odpowiedź na ludobójstwa, do których cały czas dochodzi w chińskim regionie Sinciang. Do dyplomatycznego bojkotu Igrzysk włączyły się także Wielka Brytania, Kanada i Australia.
TV Trwam News