Izraelskie MSZ zapewnia o krytycznym stosunku do G. Sorosa
Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewniło o swym krytycznym stosunku do amerykańskiego finansisty żydowskiego pochodzenia George’a Sorosa. Była to reakcja na apel ambasadora Izraela do rządu Węgier o zaprzestanie kampanii przeciw Sorosowi.
Rzecz dotyczy rozmieszczanych na Węgrzech plakatów przedstawiających roześmianego George’a Sorosa, z napisem: „Nie pozwólmy, by Soros śmiał się ostatni”. Rząd Węgier zarzuca George’owi Sorosowi m.in. próby wpływania na sytuację w kraju poprzez finansowane przez siebie organizacje oraz stymulowanie nielegalnej imigracji do Europy.
Ambasador Izraela na Węgrzech Josi Amrani wezwał w sobotę władze Węgier do położenia kresu tej kampanii, która „nie tylko zawiera krytykę polityczną pewnej osoby, nie tylko przywołuje smutne wspomnienia, ale też budzi nienawiść i lęk”.
Izraelskie MSZ podkreśliło w niedzielę, że „jedynym celem” oświadczenia ambasadora było wyrażenie sprzeciwu wobec antysemityzmu i wsparcie „żydowskich wspólnot wszędzie na świecie w konfrontacji z nienawiścią”.
– Oświadczenie to w żadnym wypadku nie miało unieważniać krytyki wobec George’a Sorosa, który nieustannie podkopuje demokratycznie wybrane rządy Izraela poprzez finansowanie organizacji zniesławiających państwo żydowskie i próbujących odmówić mu prawa do samoobrony – oznajmił resort.
W reakcji na apel ambasadora Izraela węgierskie MSZ oznajmiło w sobotę, że Węgry podobnie jak Izrael będą występować przeciwko każdemu, kto oznacza dla kraju i obywateli zagrożenie bezpieczeństwa. Resort zapowiedział, że rząd Węgier wszystkimi dostępnymi metodami wystąpi przeciwko spekulantowi finansowemu, jakim jest George Soros, i jego organizacjom wspierającym nielegalną imigrację.
W przyszłym tygodniu premier Izraela Benjamin Netanjahu przyjedzie na Węgry, by spotkać się z szefami państw Grupy Wyszehradzkiej.
PAP/RIRM