Strajk w 149 placówkach naukowych w Wielkiej Brytanii
Wykładowcy i pracownicy administracyjni w 149 instytucjach naukowych w Anglii, Szkocji i Walii przystąpili do strajku na tle płacowym, powodując odwołanie zajęć, zamknięcie niektórych wydziałów i bibliotek.
Organizatorem strajku jest związek zawodowy UCU (University & College Union) we współpracy z centralami związkowymi Unison i Unite. Związkowcy odrzucają ofertę 1-procentowego wzrostu płacy, wskazując, że nie pokrywa on rosnących kosztów utrzymania (roczna stopa inflacji sięga na Wyspach ok. 3 proc.).
Sekretarz generalny UCU Sally Hunt powiedziała mediom, że siła nabywcza zarobków pracowników uniwersyteckich od października 2008 r. zmniejszyła się realnie o 13 proc.
Z kolei Jon Richards ze związku Unison zwrócił uwagę na płacowe rozwarstwienie na uczelniach. Jego zdaniem finanse uniwersyteckie wykazują nadwyżkę ok. 1,1 mld funtów, a starsza kadra uniwersytecka jest uprzywilejowana płacowo w porównaniu z młodszą.
Strajkujący wskazują też, iż pogorszenie ich sytuacji płacowej idzie w parze ze zwiększeniem obciążenia pracą, ponieważ zwolnienia i zamrożenie zatrudnienia oznaczają przyrost obowiązków.
Krytykują też rosnące zastosowanie tzw. kontraktów zerowych polegających na tym, że pracownik otrzymuje wynagrodzenie tylko za faktycznie przepracowany czas, a nie za czas, w którym jest do dyspozycji pracodawcy.
PAP/RIRM