fot. PAP/EPA

Stan A. Nawalnego gwałtownie się pogorszył

Stan zdrowia Aleksieja Nawalanego gwałtownie się pogorszył. Współpracownicy opozycjonisty wskazują, że Aleksiej Nawalny umiera.

Aleksiej Nawalny do poniedziałku przebywał w kolonii karnej w Pokrowie. Opozycjonista traci czucie w kończynach i cierpi na bóle kręgosłupa. Poza tym 31 marca Aleksiej Nawalny rozpoczął strajk głodowy. [czytaj więcej] Schudł 15 kilogramów. Opozycjonista ma problemy z sercem i nerkami.

– Aleksiej teraz umiera. Przy jego stanie to jest kwestia dni – wskazała Kira Jarmysz, rzecznik Aleksieja Nawalnego.

Głodówka była reakcją na to, że szefowie kolonii karnej nie dopuścili do niego lekarzy spoza ośrodka.

– Spędziliśmy tu dwie godziny. Wszyscy rozumiemy, że stan Aleksieja może być krytyczny, ale nie pozwolono nam do niego dotrzeć – podkreśliła Anastasia Vasiljeva, szef „Sojuszu Lekarzy” i osobisty lekarz Aleksieja Nawalnego.  

Medycy z łagru wraz z rosyjskimi władzami utrzymują, że ze stanem zdrowia Aleksieja Nawalnego nie jest tak źle. Zarzucają mu nawet zwracanie na siebie uwagi. Mimo to dzisiaj zapadła decyzja o przewiezieniu opozycjonisty do szpitala dla więźniów we Włodzimierzu. Stanem zdrowia Aleksieja Nawalanego zaniepokojona jest Unia Europejska i wzywa władze Rosji do reakcji.

– Wydaliśmy oświadczenie w imieniu 27 państw członkowskich, prosząc władze rosyjskie o zapewnienie mu potrzebnej opieki zdrowotnej. Oni są odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo – zaznaczył Josep Borrel, przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych.

Biały Dom również odniósł się do sprawy Aleksieja Nawalnego. Stany Zjednoczone ostrzegają, że jeśli opozycjonista umrze w łagrze to Rosja poniesienie konsekwencje. Reagują także zwolennicy Aleksieja Nawalnego w Rosji. Na środę został zwołany protest, a środa to dzień, kiedy Władimir Putin ma wystąpić z orędziem.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl