„Solidarność” będzie debatować nad stanowiskiem ws. zakazu handlu w niedzielę
Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” rozpocznie dziś prace nad wypracowaniem stanowiska ws. ustawy o zakazie handlu w niedzielę.
Wczoraj na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego w Pałacu Prezydenckim pojawiły się nowe propozycje m.in. zakładające możliwość dobrowolnej pracy za większe wynagrodzenie.
Inny wniosek złożył ostatnio poseł PiS Adam Abramowicz, który zaproponował, aby handel w niedzielę odbywał się do godz. 13.00.
„Solidarność” nie popiera jednak tych pomysłów i liczy, że nowe przepisy w pierwotnej formie wejdą w życie do końca roku.
Dariusz Paczuski, wiceprzewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, podkreślił, że kolejne propozycje niszczą idee wolnych niedziel.
– Założenie było jedno – żeby niedziele były wolne, aby pracownicy, w szczególności (w 80 procentach) kobiety, mogły spędzić ten dzień z rodzinami. Różne kwestie, w tym religijne, są bardzo ważne i trzeba je brać pod uwagę, ale wydaje nam się, że ten projekt w sposób znaczący niszczy te podstawowe idee, które były źródłem rozpoczęcia prac. Trzeba pamiętać, że złożyliśmy w Sejmie pod tym projektem 518 tysięcy podpisów. W sumie zebraliśmy ok. miliona, a to jest pewne zobowiązanie, jakie też na siebie przyjęła „Solidarność”. Nie będziemy kupczyć tym projektem – zaznaczył Dariusz Paczuski.
Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ „Solidarność” oraz organizacje społeczne i katolickie, zakłada wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w większości placówek handlowych.
Odstępstwa miałyby dotyczyć niedziel przedświątecznych, a także m.in. stacji benzynowych czy sklepików z pamiątkami.
RIRM