Śląskie: prawie 50 krzaków konopi w wynajmowanym domu w Rydułtowach
49 krzaków konopi indyjskich, a także gotową już marihuanę i sprzęt do jej produkcji przejęli policjanci, którzy zlikwidowali plantację narkotycznej rośliny w Rydułtowach w powiecie wodzisławskim (Śląskie). W wynajmowanym domu prowadził ją 32-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla.
O odkryciu w Rydułtowach uprawy marihuany policjantów z wodzisławskiej komendy powiadomili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Opola – podała w poniedziałek komenda wojewódzka w Katowicach.
„Kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki pojechali na ulicę Raciborską, gdzie pod wskazanym adresem znajdował się dom jednorodzinny. Policjanci z CBŚP zwalczający zorganizowaną przestępczość narkotykową znaleźli pokój, w którym urządzono plantację. W środku znajdował się własnoręcznie zrobiony namiot, w którym, oprócz krzaków konopi, znalazły się przedmioty służące do jej uprawy” – podali policjanci.
Podczas przeszukania domu funkcjonariusze z Wodzisławia znaleźli także m.in. pieniądze, telefony i woreczki z marihuaną. W domu podczas policyjnych czynności obecny był także 32-letni plantator. Jak się okazało, mężczyzna pochodził z Kędzierzyna-Koźla, a w Rydułtowach wynajmował dom, w którym zorganizował plantację.
W miejscu jego stałego zamieszkania wodzisławscy kryminalni także zabezpieczyli marihuanę. Po przedstawieniu zarzutów trafił pod dozór policji, ma też zakaz opuszczania kraju. Za uprawę i posiadanie znacznej ilości środków odurzających może trafić do więzienia nawet na 8 lat.
PAP