SKOK-i z zyskiem ponad 252 mln zł
Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe w 2013 r. wypracowały ponad 252 mln zł. zysku – wynika ze wstępnych danych. Zwiększyła się także liczba członków kas. Obecnie to 2 mln 600 tys., ponadto wzrosła także suma powierzonych im depozytów.
Stało się tak mimo niestabilnego otoczenia prawnego i intensywnych działań prowadzonych wobec kas przez Komisję Nadzoru Finansowego. Łukasz Dajnowicz – rzecznik prasowy KNF powiedział, że w 9 na 55 wszystkich kas – komisja pozwoliła na zatwierdzenie prezesów, ale w wielu z nich sytuacja jest, niestety, trudna.
Według Dajnowicza zaskakuje niespotykana w innych instytucjach finansowych skala wyprowadzenia zasadniczych obszarów działalności do podmiotów zewnętrznych oraz wpływ tej sytuacji na efektywne zarządzanie kasami i koszty.
Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK podkreśla, że najbardziej trudna sytuacja jest w samym KNF, wśród urzędników z politycznego nadania Donalda Tuska.
– Co zadziwiające, ta uwaga dotycząca tzw. outsourcingu, czyli powierzania działalności na zewnątrz, w SKOK-ach budzi wątpliwości, natomiast nie budzi wątpliwości KNF-u w bankach, w firmach ubezpieczeniowych, funduszach inwestycyjnych, funduszach emerytalnych, gdzie to zjawisko istnieje na olbrzymią skalę. Tym bardziej, że od 1 stycznia 2014 r. w związku ze zmianami w ustawie o podatku CIT, banki będą mogły praktycznie bez żadnych ograniczeń sprzedawać swoje wierzytelności na zewnątrz – mówi Janusz Szewczak.
Od października 2012 r. państwowy nadzór nad SKOK-ami sprawuje KNF.
Wczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kwestionowane przez posłów PiS rozporządzenia ministra finansów dotyczące zasad rachunkowości stosowanych przez SKOK są zgodne z konstytucją.
RIRM