Senat przyjął uchwałę w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej
W przyjętej uchwale senatorowie określili zbrodnię wołyńską jako „czystkę etniczną noszącą znamiona ludobójstwa”.
Za przyjęciem uchwały głosowało 55 senatorów, 20 było przeciwko,
10 wstrzymało się od głosu. Nie doszło jednak jak chcieli senatorowie PiS – do ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian, poprawka nie uzyskała wymaganej większości głosów
Senatorowie PiS podkreślają, że uchwała powinna też zawierać sformułowanie o „ludobójstwie”, a nie o „czystce etnicznej noszącej znamiona ludobójstwa”. Uchwała miała być hołdem Polakom, którzy padli ofiarą mordów UPA na Wołyniu. Ok. 100 tys. zamordowanych mężczyzn, kobiet, dzieci i starców. Jednak jak mówi senator Jan Maria Jackowski, bez stosownych poprawek, które odrzucili senatorowie z PO – zafałszowuje się historię.
– Ta uchwała narzucona przez większość wywodzącą się z PO zafałszowuje obraz ludobójstwa dokonanego sprzed siedemdziesięciu laty na Polakach, na Wołyniu przez nacjonalistów ukraińskich, i jest sprzeczna z działaniami instytucji państwowej, bo nie mówi się tam o ludobójstwie tylko o czystce etnicznej noszącej znamiona ludobójstwa, a tymczasem IPN toczy postępowania karne z artykułu 118, który jasno definiuje, że to co się wydarzyło na Wołyniu, było ludobójstwem – mówi senator Jan Maria JackowskiPo odrzuceniu poprawki PiS o ustanowieniu 11 lipca Dniem Pamięci o Męczeństwie Kresowian i zapisach relatywizujących fakty dotyczącej odpowiedzialności UPA za ludobójstwo na Polakach – senatorowie PiS musieli głosować przeciwko uchwale, gdyż jak dodaje senator Jan Maria Jackowski wypaczony został jej pierwotny sens.
– Tam są zawarte oceny polityczno-historyczne, które nie odzwierciedlają prawdy, natomiast relatywizują odpowiedzialność nacjonalistów ukraińskich za wymordowanie w sposób wyjątkowo okrutny ponad 100 tysięcy Polaków, tylko za to, że byli Polakami oraz za wymordowanie również kilkudziesięciu tysięcy Ukraińców i tysięcy Żydów – dodaje senator Jan Maria Jackowski.RIRM