Sejmowa komisja zajmie się dziś projektem ustawy o jednorazowym świadczeniu dla działaczy opozycji antykomunistycznej
W Sejmie odbędzie się dziś pierwsze czytanie projektu ustawy o jednorazowym świadczeniu dla działaczy opozycji antykomunistycznej. O godz. 17.00 zaplanowano w tej sprawie posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Projekt przygotowała grupa posłów PiS-u. Przewiduje on przyznanie prawa do jednorazowego świadczenia w wysokości 3 tys. zł osobom o potwierdzonym statusie działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych.
Świadczenie byłoby wypłacane przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W projekcie zapisano też, że skutki finansowe proponowanej regulacji są szacowane na ok. 42 mln zł.
Janusz Olewiński, szef Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Internowanych i Represjonowanych, wskazuje, że potrzebne jest systemowe uregulowanie kwestii osób represjonowanych w PRL.
– Wszystkie inicjatywy, które wesprą ten projekt, są dobre, ale nie rozwiązują one żadnego problemu osób represjonowanych. Jest grono osób, które mają tylko świadczenie w wysokości 460 zł. Są tacy, którzy z powodu wieku nie pracują; nie przysługuje im emerytura, bo są za młodzi; a renty nie biorą, ponieważ są zdrowi. Na pewno będzie to znaczący zastrzyk gotówki, ale jest to wsparcie jednorazowe, a co będzie dalej? Wielokrotnie występowaliśmy do władz o to, żeby pochyliły się nad tym problemem. Chcemy, by rządzący solidnie wykonali swoją pracę na rzecz osób represjonowanych – mówi szef Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Internowanych i Represjonowanych.
Janusz Olewiński zapowiada, że Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych będzie w dalszym ciągu upominać się o takie osoby.
RIRM