Sejm: informacja ministra zdrowia nt. in vitro

Posłowie zapoznają się dziś w Sejmie z informacją dotyczącą sztucznego zapłodnienia in vitro. O informację ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza wnioskował klub Platformy Obywatelskiej.

Rząd przygotowuje program refundacji in vitro, z którego w ciągu trzech lat ma skorzystać ok. 15 tys. par. Do konkursu, w którym zostaną wyłonione placówki wykonujące procedurę in vitro zgłosiło się 37 klinik. Jednak tylko dwie z nich spełniły wymogi formalne, które miały uzupełnić do 24 maja.

Lekarz i poseł Czesław Hoc podkreśla, że w trakcie stosowania procedury in vitro giną embriony ludzkie – czyli poczęte życie. Ponadto metoda ta nie jest formą leczenia niepłodności.

 – Po pierwsze in vitro zawsze niesie za sobą zabicie, czy unicestwienie istnień ludzkich. Po drugie jest to metoda, która nie leczy niepłodności. Po trzecie, mamy problem z wielorodzicowością; a więc kto jest biologicznym ojcem czy prawną matką – powiedział poseł Czesław Hoc.

Przy okazji sejmowej dyskusji na temat rządowego programu finansowania in vitro posłowie PiS będą podnosić sprawę szczupłych środków finansowych na ochronę zdrowia, na tle której refundowanie in vitro daje do myślenia.

 – W aspekcie bardzo szczupłych środków na ochronę zdrowia, po które rząd PO chce sięgać do kieszeni obywateli, a więc podzielić pacjentów na bogatych i biednych musimy się dowiedzieć jasnych, precyzyjnych argumentów. Dlaczego w tym czasie i w takich okolicznościach wprowadza się refundację zapłodnienia in vitro?  – podnosi poseł Czesław Hoc.

 

RIRM