Sędziowie pokoju

W Kancelarii Prezydenta powstanie zespół, który wypracuje projekt ustawy o sędziach pokoju. W zespole będą przedstawiciele Kukiz’15. Prezydent Andrzej Duda wywiązuje się z obietnicy, jaką przed wyborami złożył Pawłowi Kukizowi. Swoją propozycję w tej sprawie szykuje też resort sprawiedliwości.

W lipcu podczas kampanii prezydenckiej Paweł Kukiz napisał list do kandydatów, pytając m.in. o sędziów pokoju. Andrzej Duda odpowiedział, że prace w tej sprawie w Kancelarii Prezydenta toczą się od dwóch lat.

„Mam nadzieję, że w tej kadencji wprowadzimy sędziów pokoju do polskiego prawa. […] Zobowiązuję się, że w pierwszym roku nowej kadencji przygotuję odpowiedni projekt” – wskazał wówczas Andrzej Duda, prezydent RP.

Prezydent dał słowo Pawłowi Kukizowi. Nie zapomniał o tym. Teraz w jego kancelarii znalazł się polityk, który w poprzedniej kadencji Sejmu zmienił polityczne barwy z PiS na Kukiz’15, to Łukasz Rzepecki.

– Pan poseł będzie zajmował się sprawami ludzi młodych, ale także sprawami prawnymi. Kwestią związaną z sędziami pokoju, ale także współpracą z organizacjami pozarządowymi – podkreślił Błażej Spychalski, rzecznik Prezydenta RP.

Prezydent Andrzej Duda nie poprzestał tylko na zaproszeniu dla polityka Kukiz’15 do swojej kancelarii. Spotkał się też osobiście z Pawłem Kukizem. Sędziami pokoju zajmie się wspólny zespół ekspertów.

„Przechodzimy do konkretów. Bardzo dobra rozmowa. O dalszych szczegółach – w tym personaliach – poinformuję Was wkrótce” – napisał Paweł Kukiz, lider Kukiz’15 na Facebooku.

Prawnik prof. Zdzisław Winnicki spodziewa się, że wkrótce z Kancelarii Prezydenta wyjdzie propozycja zmian w prawie, która pozwoli na wprowadzenie instytucji sędziego pokoju.

– Wystarczy zmiana ustawy o ustroju sądów powszechnych i wprowadzenie tej instytucji jako funkcjonującej – akcentował prawnik.

Prawnik prof. Zdzisław Winnicki nie widzi potrzeby zmian w konstytucji. Dodał, że instytucja sędziego pokoju ułatwi obywatelom dostęp do sądów. Taki sędzia mógłby rozstrzygać najprostsze sprawy: mandaty i spory sąsiedzkie.

To  instytucja znana w Polsce z II RP, ale wcale nie oznacza to, że sędziowie pokoju to relikt przeszłości – wskazał radca prawny Piotr Żyłko.

– Sędziowie pokoju są nie mianowani, ale wybierani. Mają być wybierani na poziomie powiatu – powiedział Piotr Żyłko.

Wykonują swój mandat na podstawie wyboru. Jest to mandat kadencyjny. Piotr Żyłko wskazał, że są jednak wątpliwości konstytucyjne.

– Konstytucja wyraźnie stanowi, że wymiar sprawiedliwości RP jest sprawowany przez sądy i trybunały – podkreślił radca prawny.

Nie przekreśla też jednak czynnika społecznego. Dziś te wątpliwości chce rozwiać resort sprawiedliwości, który także prowadzi prace nad taką reformą – tłumaczył wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

– Rozważamy, jak wprowadzić model sędziego pokoju, który byłby zgody z konstytucją. Sędzia pokoju czyli taki, który mógłby te najprostsze sprawy w ramach poczucia sprawiedliwości, właściwie rozstrzygać od ręki – mówił wiceminister sprawiedliwości.

Według zapowiedzi Michała Wosia, resort sprawiedliwości, który jest w rękach polityków Solidarnej Polski, chce zwiększyć udział czynnika społecznego w sądownictwie.

TV Trwam News