fot. twitter.com/Zelazna_Dywizja

Rzecznik Żelaznej Dywizji o sytuacji na granicy: Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze

Obserwujemy co się dzieje na granicy Polski z Białorusią, analizujemy informacje operacyjne, reagujemy na zagrożenia i jesteśmy przygotowani na szereg scenariuszy – powiedział rzecznik 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka, mjr Przemysław Lipczyński.

„Rejonem odpowiedzialności 18 Dywizji Zmechanizowanej jest granica polski-białoruska, która przebiega w województwie lubelskim. Wspieramy tam Nadbużański Oddział Straży Granicznej. Obserwujemy to, co się dzieje i analizujemy informacje operacyjne” – poinformował mjr Przemysław Lipczyński. Zastrzegł, że „sprawy operacyjne są informacjami niejawnymi”.

„Jest szereg scenariuszy, na które jesteśmy przygotowani” – podkreślił.

Według niego, na razie nie jest planowane zwiększenie liczebności żołnierzy 18DZ do ochrony blisko 180 km granicy państwowej w woj. lubelskim, gdzie naturalną zaporą przed nielegalnymi migrantami jest rzeka Bug.

Mjr Przemysław Lipczyński przypomniał, że do kontroli przestrzegania nienaruszalności granicy, dywizja prowadzi obserwację z lądu, z wody i z powietrza, do czego wykorzystuje łodzie płaskodenne, które są etatowym sprzętem pododdziałów inżynieryjnych, bezzałogowe statki powietrze z kamerami termowizyjnymi. Dodał, że także patrole piesze i zmotoryzowane są wyposażone w termowizory i noktowizory do nocnej obserwacji.

„Nasze obecne siły i środki na granicy są wystarczające, ale jeżeli będzie taka konieczność, gdy sytuacja się zmieni, jesteśmy w stanie zwiększyć tam liczbę żołnierzy. Posiadamy odwody, które są w ciągłej gotowości” – podkreślił.

Pytany o warunki służby i odpoczynku, poinformował, że priorytetem dowództwa dywizji jest zapewnienie komfortowych warunków zakwaterowania i odpoczynku, i takie warunku żołnierze posiadają. Zwrócił też uwagę na rozwinięcie zaplecza logistycznego.

„Są żołnierze, którzy pełnią służbę na pierwszej linii, ale są też pododdziały, które zajmują się żywieniem, zakwaterowaniem, czy naprawami” – sprecyzował.

Pytany o wsparcie medyczne i psychologiczne, wskazał na Centra Pomocy Rodzinie. Mogą z nich korzystać żołnierze i ich rodziny, gdy np. żona skierowanego na granicę żołnierza potrzebuje pomocy przy usuwaniu usterek w domu. Zapewnił, że każda jednostka Żelaznej Dywizji posiada własnego psychologa, ponadto gotowi do rozmów z żołnierzami są kapelani.

„Psychologowie pełnią również dyżury całodobowe” – poinformował. Co do pomocy medycznej zwrócił uwagę, że wojsko ma własną służbę zdrowia, a na miejscu działań są również medycy wojskowi, którzy są w kontakcie z najbliższymi placówkami służby zdrowia, w tym w razie potrzeby ze szpitalami.

Pytany o wsparcie ze strony mieszkańców przygranicznych miejscowości major podkreślił, że jest ono bardzo budujące.

„Często dostajemy informacje, że Koła Gospodyń Wiejskich chcą coś dla żołnierzy przygotować, że lokalni przedsiębiorcy chcą coś nam przekazać. Przesyłanie słodyczy i darów dla żołnierzy to jest coś, za co serdecznie dziękujemy. Jest nam niezmiernie miło z tego powodu. Jest to bardzo ważne dla żołnierzy i przede wszystkim bardzo budujące” – powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że nieprawdziwe są wszelkie doniesienia, jakoby żołnierzom czegokolwiek brakowało.

Mjr Przemysław Lipczyński bardzo dobrze ocenił współpracę ze Strażą Graniczną, Policją i WOT.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej współpracy, bo uzupełniamy się. Każdy rodzaj formacji ma określone zadania, które wykonuje. Uważamy, że jest to realizowane na bardzo wysokim poziomie” – oświadczył.

Rzecznik przypomniał, że już w ub. roku 18DZ współpracowała ze Strażą Graniczną i WOT podczas operacji „Tarcza”, gdy granice były zamknięte ze względu na pandemię koronawirusa.

„To było bardzo ważne doświadczenie, które teraz wykorzystujemy. Znamy już ten teren i wiemy, jakie procedury obowiązują w poszczególnych formacjach, więc dużo łatwiej było nam powrócić do współpracy. Regularnie prowadzimy też wspólne odprawy” – podkreślił.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne.

https://twitter.com/Straz_Graniczna/status/1460999039386800130

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl