Ruszyły zwolnienia pracowników w Zachemie
Pracownicy Zakładów Chemicznych Zachem w Bydgoszczy rozpoczęli odbieranie wypowiedzeń z pracy. Do końca roku firma zwolni ok. 600 pracowników.
Oznacza to koniec działalności produkcyjnej niegdyś największego bydgoskiego pracodawcy.
– Na tą chwilę ponad 100 osób dostało wypowiedzenia. Część pracowników tych, którzy mają ochronę czy to przedemerytalne czy związkowe lub inspektorzy pracy mogą podpisać porozumienie z zarządem i wtedy mogą jeżeli zrobią to do 31 grudnia skorzystają z tych dodatkowych świadczeń – powiedział Andrzej Werner, szef NSZZ „Solidarność” w Zachemie.Zwolnienia związane są z wygaszaniem produkcji chemikaliów. Zarząd Ciechu zdecydował o zaprzestaniu produkcji TDI i sprzedaniu licencji na produkt niemieckiemu koncernowi BASF. TDI to główny komponent do produkcji pianek poliuretanowych, używanych m.in. w przemyśle motoryzacyjnym czy meblarskim.
W połowie grudnia zarząd Zachemu poinformował urząd pracy o planach zwolnienia. Do tych zwolnień nie musiało dojść stwierdził poseł Tomasz Latos z Bydgoszczy.
– Zarówno na szczeblu ministerialnym jak i niżej na szczeblu Ciechu czy wreszcie na szczeblu Zachemu nie zależało tak naprawdę nikomu na produkcji w Polsce. Zależało raczej na tym, aby mieć ciepłe posadki, aby mieć dobre samopoczucie i wychodzi na to, że beneficjentem tego wszystkiego będzie koncern niemiecki – powiedział poseł Tomasz Latos.
Wypowiedź Andrzeja Wernera
Wypowiedź pos. Tomasza Latosa
RIRM