Rozmowy o bydgoskim Zachemie
Dziś w Bydgoszczy odbędzie się spotkanie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości poświęcone sytuacji w polskim przemyśle, zwłaszcza w zakładzie „Zachem”.
Posiedzenie rozpocznie się o godz. 14:00 i będzie miało charakter zamknięty, wnioski zostaną upublicznione po jego zakończeniu. Wygaszanie produkcji w bydgoskich Zakładach Chemicznych „Zachem” to skutek skandalicznie złych decyzji – powiedział poseł Tomasz Latos.
– Spotykamy się, aby dyskutować o trudnej sytuacji w bydgoskim Zachemie, właściwie o upadku tego zakładu ważnego dla regionu i Polski. Zakładu, z którym Bydgoszcz jest związana od wielu lat, już od czasów PRL. Historia tego zakładu sięga nawet wcześniejszego okresu. W skutek skandalicznie złych decyzji podejmowanych zarówno w samym zakładzie przez kierownictwo, jak również przez kierownictwo Ciechu znalazł się on w tak dramatycznej sytuacji – powiedział poseł Tomasz Latos.Poseł dodał, że należałoby rozliczyć polityków PO za to, że doprowadzili do zaistniałej sytuacji.
–Przypomnę, że za czasów PiS Zachem wykazywał kilkudziesięciomilionowy zysk; wcześniej nawet stumilionowy. Natomiast wraz z oddaniem władzy w ręce PO, po nominowaniu na funkcje prezesa jednego z członków Platformy rozpoczął się stopniowy upadek zakładu, aż do gigantycznego długu. Jest to sytuacja właściwie bez wyjścia dla Zachemu. To oczywiście oznacza wyrzucenie na bruk setek pracowników i tragiczną sytuację wielu rodzin – dodał poseł Tomasz Latos.W połowie października Ciech i należące do niego Zakłady Chemiczne Zachem zawarły z BASF Polska i BASF SE warunkową umowę „sprzedaży i przeniesienia wartości niematerialnych i prawnych” związanych z produkcją TDI na rzecz BASF Polska za 43 mln euro (ok. 178,56 mln zł). Podczas zorganizowanego w połowie października spotkania w MSP zarząd Ciechu uzasadniał umowę z BASF zbyt wysokimi kosztami produkcji TDI w Bydgoszczy.
Zarząd Ciechu stara się uspokoić sytuację w bydgoskim zakładzie obietnicami przeznaczenia ponad 33 mln zł na odprawy i programem osłonowym dla zwalnianych pracowników Zachemu. Deklaruje także, że firma nie zostanie zlikwidowana, ale ma być miejscem do inwestowania dla nowych kontrahentów, z którymi prowadzone są w tej sprawie negocjacje.
Wypowiedź posła Tomasza Latosa
RIRM/PAP