RPO zaskarżył do Trybunału nowelizacje przepisów dot. służb

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację przepisów o uprawieniach służb. Chodzi o kwestię kontroli operacyjnej i dostępu służb do danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych.

We wniosku Adam Bodnar zwrócił uwagę, że część rozwiązań przygotowanych przez rząd stanowi zagrożenie dla wolności osobistej i prawa do prywatności.

Z kolei rządzący, którzy uchwalili przepisy, już podczas głosowania w parlamencie podkreślali, że ustawa nie zawiera nowych rozwiązań i jest wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Mecenas Bartosz Lewandowski z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris podkreśla, że analiza prawna ustawy wskazuje, że zapewnione są w niej gwarancje dla obywateli większe niż przed jej wejściem w życie.

– Te mechanizmy są zabezpieczone, tym bardziej, że poprzedni rząd przygotował ten sam projekt, więc nie widzę zagrożenia. Myślę, że jest to niepotrzebne wywoływanie jakichś niepotrzebnych emocji. Przepisy, o których mówimy, nie są doskonałe, ale z tego względu, że implementowaliśmy dyrektywę Unii Europejskiej, która nakazywała przechowywanie tzw. metadanych. Było to związane z dyrektywą przeciwko przestępczości terrorystycznej. Te przepisy w tamtym okresie były negatywnie oceniane. Zostały bezmyślnie implementowane do polskiego systemu prawnego – ten stan trwa od lat. Nie jest tak, że w chwili obecnej wydarzyło się coś takiego, że służby specjalne zyskały kontrolę nad obywatelami. Dana ustawa nieznacznie poprawia sytuację, natomiast dalej jest ona zła – zwraca uwagę mec. Bartosz Lewandowski.

Nowelizacja przepisów ustawy o policji oraz niektórych innych ustaw weszła w życie 7 lutego. Normy te regulują, m.in. sprawę przeprowadzania przez polskie służby kontroli operacyjnej oraz dostępu do danych telekomunikacyjnych obywateli.

RIRM

drukuj