Na Ukrainie upamiętniono ofiary zbrodni, jakich rosyjscy agresorzy dokonali w Buczy
Mija rok od odkrycia masowych grobów w ukraińskiej Buczy. Miasto stało się symbolem okrucieństw rosyjskiej okupacji na Ukrainie.
Wojna na Ukrainie to setki tysięcy ofiar i ogromne zniszczenia. Ten koszmar trwa już ponad 400 dni.
– To jest niesamowicie długa droga – powiedział Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.
Na tej drodze Ukraina spotkała się z ogromnym okrucieństwem ze strony Rosji.
Emocje nie dziwią. Pan Wasil był świadkiem ogromnego okrucieństwa Rosjan w Buczy. Żołnierze Władimira Putina mordowali, gwałcili i torturowali cywilów.
– Rosjanie zrobili nam takie rzeczy, że nie daj Boże, spowodowali tyle bólu – skomentowała mieszkanka Ukrainy.
Zginęło ponad 1 700 cywilów. Nie pozwolimy o tym zapomnieć – mówił w piątek Wołodymyr Zełenski.
– Rosyjskie zło upadnie właśnie tutaj, na Ukrainie i już nigdy nie będzie mogło powstać. Ludzkość zwycięży – podkreślił prezydent Ukrainy.
W rocznicy wyzwolenia Buczy wzięli także udział: prezydent Mołdawii oraz premierzy: Chorwacji, Słowacji i Słowenii. Mieszkańcy miasta, które stało się symbolem okrucieństw okupacji rosyjskiej, starają się wrócić do normalnego życia i odbudować to, co zostało zniszczone.
– To pragnienie, by nic nie przypominało nam wizualnie o tym, co Rosjanie zrobili i pozostawili po sobie. To pragnienie jest w sercu, duszy i umyśle każdego mieszkańca Buczy. Dlatego dziś Bucza zamieniła się w plac budowy – mówił mieszkaniec Buczy.
Powrót do normalności nie jest jednak łatwy.
– Powinniśmy zrozumieć, że łatwo jest odbudować mury, ale znacznie trudniej jest odbudować zranioną duszę – zaznaczył Andrij Holowin, prawosławny duchowny z Buczy.
Takich miejsc na Ukrainie jak Bucza jest znacznie więcej. Międzynarodowi śledczy cały czas gromadzą dowody rosyjskich zbrodni. Rosja doszczętnie zniszczyła także wiele miast. Obecnie najbardziej zacięte walki toczą się w Bachmucie.
Ukraina szykuje się teraz do kontrofensywy. Z kolei białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka twierdzi, że istnieją plany inwazji na Białoruś z Polski. Przed atakiem jego kraj ma uchronić rosyjska broń jądrowa.
– Przygotowują się do inwazji na Białoruś, do zniszczenia naszego kraju – wskazał Alaksandr Łukaszenka.
Szantaż atomowy Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki budzi niepokój.
– To niebezpieczna retoryka, której używają, to jest niepokojące – powiedział Joe Biden, prezydent USA.
Pomimo sprzeciwu wielu krajów Rosja obejmie dziś przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.
„Przewodnictwo Rosji w RB ONZ od 1 kwietnia to kiepski żart. Rosja uzurpowała swoje miejsce; prowadzi kolonialną wojnę, a jej przywódca jest przestępcą wojennym poszukiwanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny” – poinformował w mediach społecznościowych Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Russian UN Security Council presidency on April 1 is a bad joke. Russia has usurped its seat; it’s waging a colonial war; its leader is a war criminal wanted by the ICC for kidnapping children. The world can’t be a safe place with Russia at UNSC #BadRussianJoke #InsecurityCouncil
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) March 30, 2023
W przed dzień objęcia przewodnictwa w Radzie Władimir Putin zatwierdził nową doktrynę polityki zagranicznej.
Jej założenia przedstawił szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.
– Koncepcja zakłada zastosowanie symetrycznych i asymetrycznych środków w odpowiedzi na nieprzyjazne działania przeciwko Rosji. Zawarliśmy tezę o użyciu sił zbrojnych do odparcia lub zapobieżenia zbrojnej napaści na Rosję, lub jej sojuszników. W ten sposób jasno stwierdzamy, że będziemy bronić prawo narodu rosyjskiego do istnienia i swobodnego rozwoju – zaznaczył Siergiej Ławrow.
Tymczasem rosyjska agresja na Ukrainę doprowadziła do wzmocnienia NATO. Parlament Turcji ratyfikował wniosek Finlandii o przystąpienie do Paktu Północnoatlantyckiego. Zniknęła ostatnia przeszkoda w opóźnianiu przystąpieniu tego kraju do Sojuszu.
– Finlandia formalnie dołączy do naszego Sojuszu w najbliższych dniach – poinformował Jens Stoltenberg, Sekretarz Generalny NATO.
Turcja wciąż blokuje członkostwo Szwecji w Pakcie Północnoatlantyckim.
– Operacja ma sens, gdy te dwa państwa wejdą do NATO. Mówimy o globalnym bezpieczeństwie północy Europy – wskazał Sebastian Trojak, ekspert ds. bezpieczeństwa.
Ankara oskarża władze w Sztokholmie o wspieranie kurdyjskich organizacji, które Turcja uważa za terrorystyczne.
TV Trwam News