Rosyjski myśliwiec intencjonalnie zniszczył amerykańskiego drona latającego w międzynarodowej przestrzeni powietrznej

We wtorek nastąpił niepokojący incydent nad Morzem Czarnym. Rosyjski myśliwiec Su-27 zniszczył amerykańskiego drona MQ-9 Reaper. To pierwsze tak poważne zdarzenie w relacjach Moskwy z Waszyngtonem od początku napaści Rosji na Ukrainę.

Drony MQ-9 Reaper wprowadzono do służby w 2007 roku. Ich celem są misje rozpoznawcze i zwiadowcze. Reapery wykorzystywane są także do precyzyjnych zadań bojowych, również ataków na ruchome cele. Ten model drona może być uzbrojony, jednak statek powietrzny strącony nad Morzem Czarnym nie był uzbrojony. Miał prowadzić rutynowe operacje w przestrzeni międzynarodowej, kiedy w poniedziałek po godz. 07.00 czasu polskiego został przechwycony i uderzony przez rosyjski samolot w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.

– Nadal dokładnie oceniamy, co się stało, ale myślę, że na podstawie działań rosyjskich pilotów jasne jest, iż było to niebezpieczne, nieprofesjonalne. Myślę, że te działania mówią same za siebie. Widzieliśmy, iż jeden z myśliwców najpierw dokonał zrzutu paliwa przed dronem, a następnie zbliżył się do niego tak blisko, że uszkodził śmigło MQ-9. Oceniamy, iż prawdopodobnie spowodowało to również pewne uszkodzenia rosyjskiego samolotu – mówił rzecznik Departamentu Obrony USA, gen. Pat Ryder.

Wojskowy dodał, że Rosja do tej pory nie zdołała wyłowić wraku. Generał nie odpowiedział jednak na pytanie, czy Amerykanie będą próbowali odzyskać szczątki maszyny.

Rzecznik Departamentu Stanu poinformował, że resort wezwał rosyjskiego ambasadora w USA, by przekazać mu silne obiekcje dotyczące niebezpiecznych manewrów rosyjskich samolotów. Do wydarzeń odniósł się minister obrony Wielkiej Brytanii, który wezwał Rosję o respektowanie międzynarodowej przestrzeni powietrznej.

– Kluczowe w tej kwestii jest to, że wszystkie strony szanują międzynarodową przestrzeń powietrzną i namawiamy do tego Rosjan – oznajmił brytyjski minister obrony, Ben Wallace.

Rosja uznała incydent za prowokację.

TV Trwam News