Rosja wycofuje się z Ukrainy czy zmienia taktykę?
Ukraina spodziewa się przerzucenia rosyjskich wojsk na wschód i ofensywy z tego kierunku. Amerykański wywiad twierdzi z kolei, że Władimir Putin mógł zdać sobie sprawę z błędów, które popełnił przez nieprawdziwe informacje od doradców.
Ukraina nie wierzy, że wojna może zakończyć się w najbliższych dniach. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekonuje, że armia agresora wycofuje się z obszarów, gdzie ponosi straty. Jego zdaniem Rosjanie chcą zaatakować w tych miejscach, w których łatwiej będzie im złamać obrońców kraju.
– Czekają nas bitwy. Nadal musimy iść bardzo trudną ścieżką, aby uzyskać wszystko to, czego chcemy – akcentuje Wołodymyr Zełenski.
Po ponad miesiącu walk w rękach Ukrainy wciąż jest Mariupol. Oblężony, zniszczony, zamieniony w ruiny, ale wciąż niezwyciężony. Żołnierze pułku Azow zapowiadają, że będą walczyć o miasto do końca. Rosjan nie ma już na terenie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej. Swoją misję w ten region skieruje w najbliższych dniach Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Symbolem klęski agresora na odcinku północnym stał się 60-kilometrowy konwój, po którym dziś nie ma już śladu. Przyznają to także Amerykanie.
– Nigdy, przenigdy (Władimir Putin – przyp. red.) nie zrealizował swojej misji. Nigdy nie zapewniał zaopatrzenia o jakiejkolwiek wartości dla rosyjskich sił gromadzących się wokół Kijowa – tłumaczy John Kirby, rzecznik Pentagonu.
Amerykański wywiad donosi, że Władimir Putin mógł czuć się oszukany przez swoich doradców wojskowych w sprawie przebiegu wojny. Prezydent Joe Biden zauważa, że istnieje tutaj wiele spekulacji. Zaznacza jednak, że nie ma twardych dowodów.
– Putin wydaje się być osamotniony. Istnieją pewne oznaki, że zwolnił lub umieścił w areszcie domowym niektórych swoich doradców – mówi prezydent USA.
Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu USA, wskazuje, że za taką hipotezą przemawia szereg błędów, jakie od początku inwazji na Ukrainę popełnił rosyjski agresor.
– Przeliczył się, że jego siły będą w stanie wejść na Ukrainę bez silnego oporu ze strony Ukraińców. Przeliczył się, że jego siły będą w stanie zająć główne ośrodki miejskie, np. Kijów, w ciągu 48 lub 72 godzin – dodaje Ned Price.
Wojna trwa już 37 dni. Ukraina szykuje się, że po przegrupowaniu ze wschodu przyjdzie kolejne silne uderzenie.
– W Donbasie, w Mariupolu, w kierunku Charkowa – wojska rosyjskie gromadzą potencjał militarny gotowy do potężnego uderzenia. Będziemy się bronić – zapowiada prezydent Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski prowadzi rozliczenia we własnym otoczeniu. Zwolnił z armii dwóch generałów oskarżonych o zdradę.
TV Trwam News