Rodzice niepełnosprawnych dzieci kontynuują protest

Rodzice niepełnosprawnych dzieci kontynuują protest w Sejmie. Domagają się m.in., by ich całodobowa opieka nad dziećmi była traktowana jako zawód. Dziś protestujących odwiedził prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zadeklarował on, że jego partia jest zdecydowanym zwolennikiem wprowadzenia zasady minimalnej płacy dla rodzica opiekującego się niepełnosprawnym dzieckiem.

Kaczyński zapowiedział jednocześnie, że jeszcze dziś PiS przeprowadzi konsultacje z innymi klubami ws. propozycji ustawy odpowiadającej na postulaty rodziców niepełnosprawnych dzieci.

Tymczasem rodzice są rozżaleni, że ani marszałek Sejmu ani premier nie przyszli by z nimi porozmawiać.

„Mam ogromny żal, że pani Kopacz nie przyszła. Jest pediatrą, a więc ja dziękuję za takiego pediatrę – nie powierzyłabym swojego dziecka takiemu lekarzowi, który nawet nie przyszedł i nie porozmawiał, o co prosiłyśmy. Panu Tuskowi, w imieniu mojej córki, swoim i rodziców, także dziękuję za to, że przyszedł i porozmawiał z nami. Mam nadzieję, że dołączy tutaj do rodziców, że uda mi się z nim jeszcze porozmawiać, że zdąży wrócić” – mówili rodzice.

Zapowiedziano kontynuację protestu.

RIRM