Resort klimatu i środowiska zapowiedział zwiększenie efektywności wykorzystania polskiego rynku ciepła

Rząd stawia na zwiększenie efektywności wykorzystania potencjału rynku ciepła. Celem jest, by w 2030 roku 85 proc. polskich systemów ciepłowniczych spełniało definicję „systemu efektywnego”.  Zapowiedział to w czwartek w Skierniewicach minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka.

To jest – jak dodał szef resortu – potężna zmiana, którą należy zacząć od źródeł ciepłowniczych. Będzie trzeba je wymienić na bardziej ekologiczne i ekonomiczne.

– Stąd decyzja, którą podjęliśmy o tym, aby pierwszą falę środków, które będziemy mieli do dyspozycji w ramach czy to funduszu modernizacyjnego, czy Krajowego Planu Odbudowy skierować na wymianę źródeł. To jest potężny zastrzyk gotówki, inwestycji. Będziemy oczekiwać i prosić samorządy jako bardzo istotnego właściciela polskich ciepłowni, żeby się zmobilizowały i złożyły postulaty o środki, oraz dokonały inwestycji na rzecz swoich wspólnot, oraz mieszkańców – powiedział minister Michał Kurtyka.

W tym kontekście minister wskazał na takie źródła ciepła jak: geotermia, gaz oraz potencjał wodoru, biomasy, energii ze słońca. Samorządy będą mogły liczyć na wsparcie inwestycyjne z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Resort klimatu zwrócił uwagę, że Polska jest drugim co do wielkości rynkiem w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o ciepłownictwo systemowe, to 16 mln odbiorców. Jest to także jedna czwarta polskiego rynku ciepła.

RIRM