Reforma mediów już w tym roku
Jeszcze w tym roku do Sejmu trafi projekt ustawy, który zreformuje media publiczne. Prace nad założeniami jeszcze trwają.
Politycy PiS-u podkreślają, że media państwowe nie mogą funkcjonować w formule spółek prawa handlowego, dla których najważniejszy jest zysk. Mają one zostać przekształcone w instytucje wyższej użyteczności publicznej. Zmiany mają dotyczyć także finansowania mediów publicznych.
Jarosław Sellin, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, powiedział, że poprzez nieodpowiedzialne wypowiedzi byłego premiera Donalda Tuska abonament płaci jedynie 10 proc. gospodarstw domowych i 1 proc. firm.
– W związku z tym trzeba zaproponować nową formę finansowania z różnych źródeł. Chcemy dojść do tego, żeby tych pieniędzy na funkcjonowanie mediów publicznych było trzy-cztery razy więcej niż dziś. Wówczas można będzie od tych mediów wymagać. Po pierwsze, domagać się tego, aby już nie ścigały się na komercyjną ofertę z mediami prywatnymi i po drugie, aby produkowały ambitniejszy program i solidnie wypełniały swoje zobowiązania misyjne – zaznaczył Jarosław Sellin.
Władze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego liczą, że w ten sposób uda się zebrać do 1,5 mld zł. Wicepremier prof. Piotr Gliński zapowiada, że połowa tych środków trafi do mediów lokalnych.
Prace nad projektem ustawy medialnej w parlamencie mają rozpocząć się na początku przyszłego roku.
RIRM