fot. PAP/Marcin Obara

Rafał Trzaskowski nie wytrzymał trudów debaty zorganizowanej przez TVP w likwidacji

Debata organizowana przez siłowo przejęte media publiczne trwała blisko cztery godziny. Na długim dystansie nie zabrakło wzajemnych ataków, wycieczek personalnych i krytyki samej TVP w likwidacji. W powszechnej opinii trudów rywalizacji nie wytrzymał Rafał Trzaskowski.

Władze siłowo przejętej telewizji publicznej, mimo sprzeciwu aż ośmiu z trzynastu sztabów, wystawiły do prowadzenia debaty Dorotę Wysocką-Schenpf – pracownicę TVP dwukrotnie nagrodzoną „hieną roku”, a prywatnie żonę dyplomaty awansowanego przez obecny rząd. W mocnych słowach skrytykował to Krzysztof Stanowski.

– Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy – ocenił Krzysztof Stanowski, kandydat na prezydenta.

Rolą prowadzących debaty, w tym prezenterki TVP, było pilnowanie czasu i zadawanie pytań kandydatom. Mimo to Dorota Wysocka-Schnepf po kilku minutach odpowiedziała na krytykę w skandalicznych słowach.

– Zacytuję profesora Władysława Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że „kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, jest to nieprzyjemne. Nie każdy może mnie obrazić” – skomentowała Dorota Wysocka-Schnepf.

Jedno z pytań przygotowanych przez TVP dotyczyło kryzysu demograficznego. Była w nim jednak teza, że Polki nie chcą rodzić dzieci przez prawo chroniące życie.

– Z całą pewnością promowanie antywartości czy wartości śmierci, a nie życia, jest problemem, który wpływa na wymiar demograficzny – odpowiedział Karol Nawrocki na propagandowe pytanie.

Tymczasem Rafał Trzaskowski ogłosił, że jako prezydent podpisze ustawę dotyczącą dostępności bez ograniczeń do tabletki wczesnoporonnej. Zgodzi się także na tzw. aborcję na życzenie.

– Żeby kobiety decydowały o swoim życiu i zdrowiu – przekonywał Rafał Trzaskowski.

Wiceszef Platformy Obywatelskiej i kandydat tej partii na prezydenta musiał się mierzyć z trudnymi pytaniami kontrkandydatów. Grzegorz Braun pytał o strefę czystego parkowania w Warszawie.

– Przewodzi pan „paradom sodomitów”, ale wyklucza pan normalnych ludzi od wjazdu do Warszawy – zarzucił prezydentowi miasta stołecznego Grzegorz Braun.

Włodarz stolicy odpowiedzialność zrzucił na rząd PiS.

– Jeżeli chodzi o tę strefę, powiem panu, co robił PiS. PiS robił rzecz najgorszą. Oni podpisywali w ciemno, niech pan posłucha, (…) wszystko, jak szło, jeżeli chodzi o zobowiązania w Unii Europejskiej – próbował odpowiedzieć Rafał Trzaskowski.

 

Równocześnie kandydat KO przekonywał, że Unia Europejska zrezygnowała ze szkodliwych dla Polski celów klimatycznych.

– Już nie ma Europejskiego Zielonego Ładu, dlatego że w tej chwili zmienił się świat – przekonywał prezydent Warszawy.

Karol Nawrocki przypomniał swojemu kontrkandydatowi, że premier Donald Tusk właśnie podpisał w tej sprawie nowy dokument.

– W artykule 7. traktatu Polski i Francji podpisanym w piątek przez Donalda Tuska jest realizacja Zielonego Ładu w tej najgorszej formie, z zielonymi podatkami – zaznaczył Karol Nawrocki.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że pakiet migracyjny nie wejdzie w życie. Zaprzeczał też, że jako wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych w 2015 roku był zwolennikiem przyjęcia dwóch tysięcy migrantów w ramach unijnego pilotażu.

Pomimo sprzyjającej atmosfery i wysiłków rządowych mediów, Rafał Trzaskowski kiepsko wypadł w debacie. Tak nie powinien prezentować się lider sondaży – analizował dr Jerzy Żurko, socjolog.

– Przy okazji debaty w Końskich widać było, że on jest potwornie zmęczony. Ta kampania wyborcza zdecydowanie go wyczerpała – ocenił dr Jerzy Żurko.

Wszystko wskazuje na to, że kandydaci wspierani przez PiS i PO zmierzą się w drugiej turze.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl