Rafał Trzaskowski nie wytrzymał trudów debaty zorganizowanej przez TVP w likwidacji
Debata organizowana przez siłowo przejęte media publiczne trwała blisko cztery godziny. Na długim dystansie nie zabrakło wzajemnych ataków, wycieczek personalnych i krytyki samej TVP w likwidacji. W powszechnej opinii trudów rywalizacji nie wytrzymał Rafał Trzaskowski.
Władze siłowo przejętej telewizji publicznej, mimo sprzeciwu aż ośmiu z trzynastu sztabów, wystawiły do prowadzenia debaty Dorotę Wysocką-Schenpf – pracownicę TVP dwukrotnie nagrodzoną „hieną roku”, a prywatnie żonę dyplomaty awansowanego przez obecny rząd. W mocnych słowach skrytykował to Krzysztof Stanowski.
– Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy – ocenił Krzysztof Stanowski, kandydat na prezydenta.
Rolą prowadzących debaty, w tym prezenterki TVP, było pilnowanie czasu i zadawanie pytań kandydatom. Mimo to Dorota Wysocka-Schnepf po kilku minutach odpowiedziała na krytykę w skandalicznych słowach.
– Zacytuję profesora Władysława Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że „kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, jest to nieprzyjemne. Nie każdy może mnie obrazić” – skomentowała Dorota Wysocka-Schnepf.
Krzysztof Stanowski: „ Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątynni propagandy”.
W swojej wypowiedzi zaatakował prowadząca Dorotę Wysocką – Schnepf. „Widzę przed sobą arcykapłankę propagandy (…). Jest pani prawdziwym symbolem tego co dzieje się z polskimi mediami, co… pic.twitter.com/l03MwdqQSQ
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) May 12, 2025
Jedno z pytań przygotowanych przez TVP dotyczyło kryzysu demograficznego. Była w nim jednak teza, że Polki nie chcą rodzić dzieci przez prawo chroniące życie.
– Z całą pewnością promowanie antywartości czy wartości śmierci, a nie życia, jest problemem, który wpływa na wymiar demograficzny – odpowiedział Karol Nawrocki na propagandowe pytanie.
Tymczasem Rafał Trzaskowski ogłosił, że jako prezydent podpisze ustawę dotyczącą dostępności bez ograniczeń do tabletki wczesnoporonnej. Zgodzi się także na tzw. aborcję na życzenie.
– Żeby kobiety decydowały o swoim życiu i zdrowiu – przekonywał Rafał Trzaskowski.
🇵🇱 Trzeba wrócić do wspierania polskich rodzin i do wartości, które zachęcają Polaków, aby zakładali rodziny – z poszanowaniem dla tych, którzy dokonują innych wyborów. Problemem, który wpływa na wymiar demograficzny jest promowanie wartości śmierci, a nie życia. #Nawrocki2025 pic.twitter.com/AIeyOLoXyR
— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) May 12, 2025
Wiceszef Platformy Obywatelskiej i kandydat tej partii na prezydenta musiał się mierzyć z trudnymi pytaniami kontrkandydatów. Grzegorz Braun pytał o strefę czystego parkowania w Warszawie.
– Przewodzi pan „paradom sodomitów”, ale wyklucza pan normalnych ludzi od wjazdu do Warszawy – zarzucił prezydentowi miasta stołecznego Grzegorz Braun.
Włodarz stolicy odpowiedzialność zrzucił na rząd PiS.
– Jeżeli chodzi o tę strefę, powiem panu, co robił PiS. PiS robił rzecz najgorszą. Oni podpisywali w ciemno, niech pan posłucha, (…) wszystko, jak szło, jeżeli chodzi o zobowiązania w Unii Europejskiej – próbował odpowiedzieć Rafał Trzaskowski.
‼️BRAUN VS TRZASKOWSKI‼️
Przewodzi Pan paradom sodomitów, ale wyklucza Pan normalnych ludzi od wjazdu do Warszawy!
Jak się to godzi z retoryką równościową?#debata @GrzegorzBraun_ @KoronyPolskiej #debataTVP pic.twitter.com/3OQqDQEDIO
— WolnośćTV (@WolnoscTV) May 12, 2025
Równocześnie kandydat KO przekonywał, że Unia Europejska zrezygnowała ze szkodliwych dla Polski celów klimatycznych.
– Już nie ma Europejskiego Zielonego Ładu, dlatego że w tej chwili zmienił się świat – przekonywał prezydent Warszawy.
Karol Nawrocki przypomniał swojemu kontrkandydatowi, że premier Donald Tusk właśnie podpisał w tej sprawie nowy dokument.
– W artykule 7. traktatu Polski i Francji podpisanym w piątek przez Donalda Tuska jest realizacja Zielonego Ładu w tej najgorszej formie, z zielonymi podatkami – zaznaczył Karol Nawrocki.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że pakiet migracyjny nie wejdzie w życie. Zaprzeczał też, że jako wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych w 2015 roku był zwolennikiem przyjęcia dwóch tysięcy migrantów w ramach unijnego pilotażu.
Pomimo sprzyjającej atmosfery i wysiłków rządowych mediów, Rafał Trzaskowski kiepsko wypadł w debacie. Tak nie powinien prezentować się lider sondaży – analizował dr Jerzy Żurko, socjolog.
– Przy okazji debaty w Końskich widać było, że on jest potwornie zmęczony. Ta kampania wyborcza zdecydowanie go wyczerpała – ocenił dr Jerzy Żurko.
Wszystko wskazuje na to, że kandydaci wspierani przez PiS i PO zmierzą się w drugiej turze.
TV Trwam News