R. Terlecki w TV Trwam o Suwerennej Polsce: Nie mogą sobie wyobrażać, że będą ważniejszą częścią Zjednoczonej Prawicy niż Prawo i Sprawiedliwość

Mała partia ze skromnym poparciem nagle ogłasza, że bierze odpowiedzialność za naszą niepodległość. Nie mogą sobie wyobrażać, że będą nagle ważniejszą częścią Zjednoczonej Prawicy niż Prawo i Sprawiedliwość – mówił Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, w czwartkowym „Polskim punkcie widzenia na antenie TV Trwam, nie szczędząc słów krytyki wobec Suwerennej Polski. Bardzo pozytywnie odniósł się za to do współpracy Prawa i Sprawiedliwości z Pawłem Kukizem.

Już w sobotę rozpocznie się konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawione na niej postulaty będą efektem wielu spotkań polityków partii rządzącej z wyborcami, na których poruszane były najbardziej palące problemy.

– Będziemy trochę podsumowywać, trochę oceniać aktualną sytuację. Powiemy też coś o naszych planach na przyszłą kadencję. Troszeczkę zdradzimy, ale nie za wiele, bo takie są reguły kampanii wyborczej, że będziemy musieli najważniejsze punkty naszego programu przedstawić dopiero za miesiąc czy półtora – mówił Ryszard Terlecki.

Polityk zaznaczył, że propozycje, które padną na weekendowym spotkaniu, będą skierowane do wielu grup społecznych.

– Zarówno do emerytów i seniorów, jak i do przedsiębiorców. Wszystko wyjaśni się w sobotę i niedzielę – zapowiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.

3 maja miała miejsce konwencja programowa koalicjanta PiS w Zjednoczonej Prawicy – Suwerennej (wówczas jeszcze Solidarnej) Polski. Nie zostali na nią zaproszeni politycy Prawa i Sprawiedliwości. Odebrano to jako jeden z przejawów tarć w koalicji rządzącej. Po konwencji programowej SP, Ryszard Terlecki w ostrych słowach odniósł się do nikłego – jego zdaniem – potencjału politycznego partii. Nie zmienił swojego zdania.

Mała partia, ok. 1% poparcia, ogłasza, że to ona będzie bronić suwerenności Polski? Zmiana nazwy nic nie zmieni. Tylko Prawo i Sprawiedliwość może zapewnić Polsce wolność i rozwój.

— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) May 3, 2023

– Doceniam koalicjanta, ale to myszka i słoń, prawda? Trzymajmy się realnych proporcji. Mała partia ze skromnym poparciem nagle ogłasza, że bierze odpowiedzialność za naszą niepodległość? Odpowiedzialność spoczywa na partii, która rządzi i która ma decydujący głos, decydujący wpływ i decydujące poparcie – uważa Ryszard Terlecki.

Na razie Prawo i Sprawiedliwość zamierza startować w jesiennych wyborach wraz z Suwerenną Polską. Mówi się jednak, że Suwerenna Polska zbyt wysoko licytuje, jeśli chodzi o listy wyborcze.

– Co oni mogą licytować? Znaj proporcje, mocium panie. Nie mogą sobie wyobrażać, że będą nagle ważniejszą częścią Zjednoczonej Prawicy niż Prawo i Sprawiedliwość – ocenił wicemarszałek Sejmu.

Wewnętrzne tarcia w Zjednoczonej Prawicy widać było podczas próby usunięcia posłów Suwerennej Polski z Komisji Sprawiedliwości przez posłów PiS. Nie udało się to, bowiem politycy ugrupowania Zbigniewa Ziobry zostali poparci przez parlamentarzystów opozycyjnych.

– Mieliśmy ten problem, że aż czterech posłów Suwerennej Polski zebrało się w tej komisji i blokowało jej decyzje, więc żeby usprawnić działanie komisji, zlikwidować tę blokadę, zdecydowaliśmy, że przeniesiemy ich do innych komisji – równie ważnych. (…) Nie zgodzili się na to i jeszcze w dodatku poszli w koalicji z Platformą i resztą totalnej opozycji – mówił przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.

Posłowie SP blokują prace nad ustawą o sędziach pokoju, która jest inicjatywą partii Kukiz’15. Gość „Polskiego punktu widzenia” nie ukrywał, że jego partii zależy na współpracy z Pawłem Kukizem.

– On rzeczywiście wnosi powiew inności do naszego środowiska i to jest cenne. Na ogół bardzo dobrze nam się współpracuje, rozmawia i ustala różne rzeczy – stwierdził Ryszard Terlecki.

Zapytany, czy Prawo i Sprawiedliwość zamierza wziąć środowisko Pawła Kukiza na swoje listy wyborcze, polityk odpowiedział twierdząco.

– Bardzo byśmy chcieli – oznajmił szef komitetu politycznego PiS.

Podobną chęć wyraża Paweł Kukiz.

radiomaryja.pl