PSP: prawie tysiąc interwencji w związku z silnym wiatrem; najwięcej na Dolnym Śląsku
W związku silnym wiatrem do godziny 12.30 straż pożarna odnotowała prawie tysiąc interwencji – poinformował bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej. Dodał, że najwięcej interwencji było na Dolnym Śląsku.
Według informacji przekazanych przez bryg. Karola Kierzkowskiego, dziś do godziny 12.30 w związku silnym wiatrem straż pożarna odnotowała 990 interwencji.
„Najwięcej w woj. dolnośląskim (321), zachodniopomorskim (256) i lubuskim (236)” – powiedział strażak.
Przez kraj przechodzi fala silnego wiatru – do godz. 12.30 odnotowano 990 wyjazdów – najwięcej w woj. dolnośląskim -321, zachodniopomorskim – 256, lubuskim – 236. @IMGWmeteo wydał ostrzeżenia II st. o silnym wietrze dla sześciu województw. pic.twitter.com/piO747h68m
— Państwowa Straż Pożarna (@KGPSP) October 21, 2021
„Mamy trzy osoby ranne na które spadły gałęzie drzew. Do zdarzeń doszło w Gryfinie (zachodniopomorskie), Zielonej Górze (lubuskie) oraz Wałbrzychu (dolnośląskie)” – przekazał dodając, że w Gryfinie został ranny jeden ratownik Państwowej Straży Pożarnej.
IMGW wydał dziś rano alerty przed silnym wiatrem dla czternastu województw, wszystkich poza woj. lubelskim i w woj. małopolskim.
Na terenie pięciu województw ostrzeżenia mają drugi stopień: w północno-zachodniej części woj. lubuskiego i wielkopolskiego, w woj. zachodniopomorskim oraz na północy woj. pomorskiego i woj. warmińsko-mazurskiego. Według prognoz średnia prędkość wiatru wyniesie tam ok. 30-50 km/h, a w porywach osiągać będzie ponad 100 km/h.
Uwaga! @IMGWmeteo wydał ostrzeżenia 1. i 2. stopnia przed silnym wiatrem, który może osiągać w porywach prędkość 110 km/h.
#pogoda #wiatr #Rządowe_Centrum_Bezpieczeństwa pic.twitter.com/XCGxNltYsn— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) October 21, 2021
W pozostałych województwach wydane alerty mają niższy, pierwszy stopień. Tam porywy wiatru mogą osiągać ok. 90 km/h.
Do mieszkańców tych części kraju, gdzie prognozowany jest silny wiatr, rano alerty rozsyła RCB.
PAP