Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 chcą, by w Polsce znów można było zabijać chore dzieci

Trzecia Droga złożyła w Sejmie projekt ustawy w sprawie tzw. aborcji. Propozycja ta miałaby odwrócić wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., który wzmocnił ochronę dzieci nienarodzonych. Koalicjanci nazwali ten wyrok „haniebnym”.

Wiceprezes PSL, poseł Urszula Pasławska, uważa, że projekt przywracający aborcję eugeniczną to kompromis i „pierwszy etap upodmiotowienia praw kobiet”.

Zaproponowane przez Trzecią Drogę przepisy są przede wszystkim niekonstytucyjne – podkreśla prawnik Magdalena Korzekwa-Kaliszuk z Fundacji Grupa Proelio.

– Po to jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, aby było jasne, w jaki sposób konstytucja chroni podstawowe prawa i wolności. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że konstytucja chroni życie człowieka i że życie człowieka chorego nie może być powodem do tego, żeby go zabić. Taki był wyrok i to oznacza, że bez zmiany konstytucji nie można ustawą zmienić obowiązującego prawa. Niestety, ale także Polskie Stronnictwo Ludowe, które kiedyś jeszcze głosowało bardziej konserwatywnie, dzisiaj opowiada się za możliwością zabijania m.in. chorych dzieci przed urodzeniem. To jest okrutne. Wielka nadzieja w panu prezydencie, że jeśli taki projekt zyska poparcie, to nie będzie przez pana prezydenta podpisany – powiedziała prawnik.

Politycy Trzeciej Drogi zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w sprawie zabijania nienarodzonych dzieci. „To bardzo zły pomysł. Kwestię wzmocnienia ochrony ludzkiego życia rozstrzygnął tu Trybunał Konstytucyjny” – uzasadniła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– Pomysł referendum jest bardzo złym pomysłem. Kwestia ludzkiego życia została rozstrzygnięta przez Trybunał Konstytucyjny. (…) Referendum byłoby po to, żeby prawo nie zostało polepszone, tylko pogorszone – zwróciła uwagę Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Sędziowie Trybunału w 2020 r. uznali za niekonstytucyjną przesłankę dopuszczającą proceder tzw. aborcji w przypadku, gdy dziecko nienarodzone jest ciężko chore.

Do wykreślenia tej przesłanki z przepisów wzywały m.in. środowiska medyczne, pro-life i prorodzinne. Jasne stanowisko za ochroną życia zajął także Kościół.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało jednak wykorzystane do ataków politycznych przez lewicowo-liberalne partie, a organizacje feministyczne wyprowadziły ludzi na ulice.

RIRM