Pseudoreferenda W. Putina
Swoją armię Władimir Putin z pewnością będzie próbował zasilić także Ukraińcami. Na okupowanych terenach odbyły się pseudoreferenda. Nie uznaje ich cały demokratyczny świat.
Pseudoreferenda w sprawie przyłączenia terenów czterech obwodów na wschodzie i południu Ukrainy do Rosji trwały od piątku. Zakończyły się we wtorek. Wyniki ogłoszono od razu. Głosowanie było fikcją, w wielu obwodach komisjom wyborczym towarzyszyło wojsko.
– Nikt nie był zainteresowany twoją opinią. Miałeś po prostu zaznaczyć właściwie pole – powiedziała Tymoszenko, uciekinierka z regionu zaporoskiego.
Wyniki w obwodach donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim były prawie identyczne. Blisko sto procent głosujących było za przyłączeniem się do Rosji. Marionetkowe władze nie ukrywają, że wyniki był przesądzony wcześniej.
– Nie byłoby prawdą, gdybym powiedział, że się nie spodziewałem takiego wyniku – zaznaczył Denis Puszlin, Samozwańczy Lider Sarkastycznej Donieckiej Republiki Ludowej.
Wyniki referendum z radością przyjęła rosyjska Duma państwowa.
– Pogratulujmy naszym braciom, wszystkim, którzy wzięli udział w głosowaniu za przyłączeniem się do Rosji. Referenda przebiegły pomyślnie – podkreślił Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej.
Marionetkowe władze obwodów proszą, aby proces przyłączenia do Rosji rozpoczął się jak najszybciej.
– Drogi Władimirze Władimirowiczu – zwracam się do Ciebie w imieniu ludności obwodu ługańskiego – wskazał Leonid Pasiecznik, przywódca nieuznawanej międzynarodowo ługańskiej Republiki Ludowej.
Referenda były potrzebne Władimirowi Putinowi do uwiarygodnienia konieczności użycia broni jądrowej – mówił Karol Maszota, politolog.
– Terytoria staną się integralną częścią Rosji i to da furtkę do taktycznej broni jądrowej – zaznaczył Karol Maszota.
Władimir Putinowi zaczyna brakować argumentów.
– Rosja przegrywa tę wojnę i tylko takim straszakiem może się posłużyć, a ci nowo zmobilizowani żołnierze nie są gotowi do walki – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.
Pseudoreferenda nie zmienią sytuacji na ukraińskich terytoriach okupowanych przez Rosję. Planowana aneksja nigdy nie zostanie uznana przez USA – oświadczył Antony Blinken, sektrarz stanu Stanów Zjednoczonych.
– Ukraińcy będą nadal robić to, co muszą, aby odzyskać odebraną im ziemię. A my będziemy nadal wspierać ich w tych wysiłkach – zaznaczył Antony Blinken.
Wyników referentów nie uzna również Unia Europejska – oświadczyła szefowa komisji europejskiej.
– Jesteśmy zdeterminowani, aby Kreml zapłacił za tę dalszą eskalację. Tak więc dzisiaj proponujemy nowy pakiet ostrych sankcji przeciwko Rosji – podkreśliła Ursula Von Der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Bruksela proponuje ósmy już pakiet sankcji. Unia chce ograniczyć eksport kluczowych dla rosyjskiej zbrojeniówki komponentów elektronicznych i substancji chemicznych. Unia proponuje również wprowadzenie limitu cen ropy.
– Pomoże z jednej strony zmniejszyć dochody Rosji, a z drugiej utrzyma stabilny światowy rynek energii – powiedziała Ursula Von Der Leyen.
Nowe ograniczenia handlowe mają kosztować Moskwę siedem miliardów euro.
TV Trwam News