Przestroga przed korzystaniem z wody z Wisły

Kryzys na Wiśle nie został jeszcze zażegnany. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało kolejne alerty ostrzegające. Sprawa ma związek z awarią w oczyszczalni ścieków „Czajka”.

Do awarii jednego z kolektorów przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” doszło we wtorek rano. W związku z tą awarią nieczystości skierowano do drugiego kolektora, ale i ten przestał działać.

– W związku z tym te dwa kolektory poprostu zostały wyłączone i całość ścieków została skierowana do instalacji burzowej – powiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.   

Służby monitorują jakość wody w Wiśle. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega.

‼️Uwaga Alert RCB‼️
w położonych wzdłuż Wisły powiatach w woj. kujawsko-pomorskim: Włocławek, włocławski, lipnowski, aleksandrowski, Toruń, toruński – Główny Inspektor Sanitarny apeluje: w Wiśle unikaj kąpieli i sportów wodnych. Nie pij i nie używaj do mycia wody z rzeki. pic.twitter.com/kLJ6L14Szz

— RCB (@RCB_RP) August 30, 2019

„Główny Inspektor Sanitarny apeluje: w Wiśle unikaj kąpieli i sportów wodnych. Nie pij i nie używaj do mycia wody z rzeki“ – przestrzega RCB.

Sytuacji nie pomaga niski poziom wód i wysoka temperatura – wskazał prof. Jan Szyszko.

– W związku z tym zagęszczenie tej substancji trującej dla systemów wodnych jest w tej chwili bardzo duże. Wysoka temperatura – w związku z tym trzeba szybko działać, żeby to naprawić – mówił były minister środowiska.

Na głównego inżyniera kierującego pracami w tym zakresie premier Mateusz Morawicki wyznaczył Krzysztofa Wosia – byłego dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej. Jak ocenia minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, rozwiązania, które przedstawił, są jedynymi rokującymi.

– Trochę przeraża niekompetencja miasta i jak gdyby brak jakichkolwiek alternatyw na taką sytuację, jaka się stała – zaznaczył szef resortu.

Zieloni, Greenpeace i aktywiści, którzy walczą o ekologię w przypadku jakiegokolwiek podobnego zdarzenia reagują bardzo szybko. Teraz nie ma z ich strony żadnych głosów.

– To są zdecydowani przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości i protestują tam, gdzie Prawo i Sprawiedliwość działa – dodał prof. Szyszko.

A w tej sprawie winnych należy szukać w kręgu władz stolicy. Cała inwestycja kosztowała 3 miliardy złotych, a od uruchomienia oczyszczalni minęło zaledwie 6 lat.

 

TV Trwam News/RIRM