Przekazanie władzy w USA
Choć wygrana Donalda Trumpa jest przesądzona, Amerykanie wciąż liczą głosy. Za oceanem pojawiają się spekulacje o tym, jakich współpracowników dobierze sobie nowy prezydent. Waszyngton twierdzi, że na finiszu kampanii FBI udaremniło irański zamach na Trumpa.
Nevada jest szóstym z siedmiu wahających się stanów, w którym już oficjalnie zwyciężył Donald Trump. Republikanie wygrali tam po raz pierwszy od 2004 roku. Tylko kataklizm może odebrać im wygraną w Arizonie. Łącznie oznacza to ponad 300 głosów elektorów. Donald Trump wprowadzi się do Białego Domu w miejsce Joe Bidena.
– Zapewniłem go o współpracy w celu zapewnienia pokojowego i uporządkowanego przekazania władzy – mówił prezydent Joe Biden.
Po wygranych wyborach Donald Trump ogłosił, że Susan Wales, obejmie w Białym Domu stanowisko szefowej personelu.
Susan Wales była szefową kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Media spekulują o obsadzie kolejnych stanowisk. Do fotela sekretarza stanu przymierzani są senator Marco Rubio i Richard Grenell w przeszłości pełniący obowiązki szefa wywiadu.
Już po wygranych przez Trumpa wyborach Amerykanie ogłosili, że w ostatnich dniach kampanii FBI udaremniło irański zamach na kandydata Republikanów. Taką informację podała agencja Reutera. Teheran zareagował poprzez oświadczenie.
„Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych (…) odrzuca zarzuty, jakoby Iran był zamieszany w zamach na byłych lub obecnych urzędników amerykańskich” – przekazano w oświadczeniu opublikowanym przez irańską dyplomację.
„New York Times” spodziewa się, że jedną z pierwszych decyzji nowego prezydenta będzie wycofanie Stanów Zjednoczonych z Porozumienia Paryskiego. Donald Trump ma postawić na wzrost wydobycia, a swoje postulaty zamyka w haśle: ,,Drill baby drill”. Na planie Trumpa może stracić Rosja – zwrócił uwagę publicysta Kacper Kita.
– On przecież jako prezydent wielokrotnie przestrzegał państwa europejskie przed nadmiernym uzależnieniem energetycznym od Rosji, oferując, że lepiej, żeby – jeżeli już – kupowali surowce od niego – zaznaczył Kacper Kita.
Oficjalnie głosy elektorów w amerykańskich wyborach zostaną podliczone 6 stycznia. W tym samym miesiącu Donald Trump wprowadzi się do Białego Domu.
TV Trwam News