Prokurator Generalny za umorzeniem przez TK sprawy dot. pełnego składu Trybunału

Prokurator Generalny w swoim stanowisku postuluje umorzenie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie pełnego składu orzekającego. Niekonstytucyjność regulacji, które definiują pełny skład jako co najmniej 11 sędziów, podnosi premier.

Od kilku miesięcy trwa spór o kadencję Julii Przyłębskiej. To cały czas utrudnia zebranie się pełnego składu, czyli 11 sędziów. Tylko w tym trybie można rozpatrzyć nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym z wniosku prezydenta Andrzeja Dudy. Według rządzących pozwoli to odblokować środki na realizację Krajowego Planu Odbudowy.

W środę Trybunał Konstytucyjny na rozprawie w składzie pięciorga sędziów miał zająć się tym wnioskiem premiera, który dotyczy konstytucyjności jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem.

Premier postuluje, że jakiekolwiek regulacje, które wyłączają lub ograniczają zdolności orzecznicze Trybunału, stanowią naruszenie konstytucji. W ten sposób chce podważyć ustawowe zapisy, które wskazują, że pełny skład orzekający liczy 11 sędziów. Ma to doprowadzić do zakończenia sporu.

Tego dnia, kiedy miała odbyć się rozprawa, do Trybunału wpłynęło pisemne stanowisko Prokuratora Generalnego. W jego ocenie postępowanie powinno zostać umorzone. W stanowisku czytamy, że to nie regulacja, a postawa określonych sędziów uniemożliwia realizację przez Trybunał jego zadań orzeczniczych.

Prokuratura podjęła obawy, że po ewentualnym orzeczeniu niekonstytucyjności pełny skład może zostać zawężony choćby do czterech sędziów, co będzie godziło w istotę instytucji rozpoznawania spraw w pełnym składzie.

TV Trwam News