Prof. M. Ryba: Nagromadziło się wiele fałszu na temat Polski

Nagromadziło się wiele fałszu na temat Polski, Polski współczesnej oraz polskiej historii – powiedział prof. Mieczysław Ryba. Odniósł się w ten sposób do kwestii przedstawiania przez media liberalno-lewicowe negatywnego obrazu polskiej religii i historii podczas wizyty papieża Franciszka w Polsce.

Prof. Mieczysław Ryba podczas audycji „Aktualności Dnia” na antenie Radia Maryja podkreślił, że polski Kościół katolicki ma bardzo wiele do zaoferowania Kościołowi powszechnemu, ponieważ w naszym kraju zachowała się wiara.

Ma, ponieważ tutaj w olbrzymiej mierze uchowała się wiara i to wiara nie w wąskim tego słowa znaczeniu, w małych grupach, ale w powszechnym znaczeniu, również wiara ta, która wpływa na kulturę, kształtuje ją w sposób zasadniczy. To jest to, co w Europie i świecie zachodu było jeszcze przed latami 60-tymi, a dzisiaj praktycznie nie występuje – zaznaczył prof. Ryba.

Historyk zauważył również, że w mediach liberalno-lewicowych, szczególnie tych zagranicznych, w negatywnym świetle przedstawia również polską historię. Ocenił, że wynika to m.in. z przekonania państw zachodnich, iż tradycyjny katolicyzm ogranicza wolność i niesie za sobą brak tolerancji.

To jest problem, który wynika z pewnego zakłamania albo z tego odejścia od wiary świata zachodu i z przekonania tego świata, że ten tradycyjny katolicyzm musi nieść ze sobą brak wolności, nietolerancję, ksenofobię, a absolutnie nie może stanowić o tym, co jest istotą europejskości – stwierdził prof. Mieczysław Ryba.

Profesor podkreślił również znaczenie wizyty Ojca Świętego Franciszka w celi św. Maksymiliana Kolbe. Przypomniał, że polski zakonnik prezentował cechy charakterystyczne dla polskiej religii.

Wizyta papieża Franciszka w celi śmierci ojca Maksymiliana Kolbe to wizyta w tym miejscu, gdzie zmarł zakonnik całkowicie przesiąknięty nie tylko tym polskim katolicyzmem, ale również polską kulturą, polską maryjnością, tym zawierzeniem Niepokalanej, a więc tym, co charakterystyczne dla naszej religii – powiedział prof. Ryba.

W dalszej części audycji wykładowca KUL oraz WSKSiM odniósł się do spotkania Ojca Świętego Franciszka z Polakami na Jasnej Górze. Przypomniał, że wizyta Papieża w Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej ma szczególne znaczenie w kontekście 1050. rocznicy chrztu Polski oraz bogatej historii tego miejsca.

W tym roku przeżywamy 1050. rocznicę chrztu Polski, a więc obecność Ojca Świętego w sanktuarium narodowym, w tym miejscu kluczowym, biorąc pod uwagę duchowość polską, jest niezwykle wymowna. Ta duchowość polska jest bardzo maryjna. Sięga od „Bogurodzicy”, bitwy pod Grunwaldem, poprzez śluby lwowskie Jana Kazimierza, oddanie Polski przez episkopat pod opiekę Matce Bożej w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku aż po śluby jasnogórskie prymasa Wyszyńskiego. W tym sanktuarium splata się nasza historia – akcentował prof. Mieczysław Ryba.

Historyk zwrócił również uwagę, że papieska wizyta w Polsce nie powinna być elementem gry politycznej, którą prowadzi obecna opozycja.

Nie należy w kategoriach gry partyjnej rozpatrywać takiej wizyty. Ona absolutnie wykracza ze swojej definicji poza taką grę. Wskazanie jest proste: najbardziej znaczącym wydarzeniem jest Eucharystia, skupiająca nie tylko Polaków, ale skupiająca młodzież z całego świata. (…) Wprowadzanie partykularnych rozgrywek, niesnasek, jest rzeczą wybitnie niestosowną i nijak nie pasującą do tego głęboko religijnego wydarzenia – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

Całość audycji „Aktualności Dnia” z udziałem prof. Mieczysława Ryby można odsłuchać [tutaj]

RIRM

drukuj