Prof. G. Kucharczyk: Św. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że nie tylko prawem, ale i obowiązkiem katolików jest czynne angażowanie się w politykę

Prawdziwa polityka – podkreślał Zygmunt Krasiński – nie może opierać się, jak mówił, na pewnych folgach poczynionych własnemu sumieniu. Te słowa naszego wieszcza przywołują na myśl wezwania św. Jana Pawła II, by w Polsce do głosu dochodzili ludzie sumienia, którzy powinni kierować naszym dobrem wspólnym, jakim jest Rzeczpospolita. W swoim nauczaniu Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że nie tylko prawem, ale i obowiązkiem katolików jest czynne angażowanie się w politykę, rozumianą jako rozumna troska o dobro wspólne – zwrócił uwagę w piątkowym felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk.

W piątkowym felietonie prof. Grzegorz Kucharczyk przywołał słowa Zygmunta Krasińskiego, jednego z polskich wieszczów narodowych. Poeta pisał: „Polityka nie zdaje się nam na nic. Tak jak do bankierstwa, zmysłu do niej nie posiadamy. Gdy się w politykę wdajem, wpadamy w demagogię, w centralizację, w anarchię lub w królewszczady niekrólewskie, zbrodnie lub śmieszność”. Na to krytyczne spojrzenie – jak wskazał historyk – wpływ miało rozczarowanie wydarzeniami, jakie miały miejsce na ziemiach polskich w czasie Wiosny Ludów.

– Prawdziwa polityka – podkreślał autor „Nieboskiej komedii” – nie może opierać się, jak mówił, „na pewnych folgach poczynionych własnemu sumieniu”. Te słowa naszego wieszcza przywołują na myśl wezwania św. Jana Pawła II, by w Polsce do głosu dochodzili ludzie sumienia, którzy powinni kierować naszym dobrem wspólnym, jakim jest Rzeczpospolita. W swoim nauczaniu Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że nie tylko prawem, ale i obowiązkiem katolików jest czynne angażowanie się w politykę, rozumianą jako rozumna troska o dobro wspólne – podkreślił felietonista.

Prof. Grzegorz Kucharczyk przywołał adhorację Christi Fideles Laici z 1988 r., w której Papież Polak podkreślał, że „ani oskarżenia o karierowiczostwo, o kult władzy, o egoizm i korupcję, które nierzadko są kierowane pod adresem ludzi wchodzących w skład rządu, parlamentu, klasy panującej czy partii politycznej, ani dość rozpowszechniony pogląd, że polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie usprawiedliwiają sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach publicznych”.

– Na naszą szczególną uwagę zasługują również słowa Ojca Świętego zawarte w jego przesłaniu do polskiego episkopatu, wystosowanym podczas pobytu Ojca Świętego w ojczyźnie w 1997 roku. W dokumencie tym znajduje się zachęta, aby świeccy we własnym imieniu, ale jako wierni członkowie Kościoła, rozwijali myśl polityczną. To szczególnie ważne wezwanie zwłaszcza w naszych czasach, gdy jesteśmy świadkami poważnego kryzysu najważniejszych instytucji państwa, gdy prawo zrównywane jest z widzimisię osób tymczasowo stojących u steru władzy, gdy słyszymy o „demokracji walczącej”, która ma tyle wspólnego z demokracją, co demokracja ludowa w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – zaznaczył historyk.

Całości felietonu prof. Grzegorza Kucharczyka można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl