Prezydent wskazał kandydata PSL-u. Marek Sawicki marszałkiem seniorem Sejmu X kadencji

W trakcie orędzia prezydenta poznaliśmy nazwisko nowego marszałka seniora, który 13 listopada otworzy obrady Sejmu X kadencji. Będzie nim Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Prezydent wybiera marszałka seniora spośród najstarszych wiekiem polityków, jacy zasiądą w Sejmie. Osiem lat temu taką funkcję pełnił Kornel Morawiecki, startujący wtedy z list Kukiz’15, a cztery lata temu Antoni Macierewicz z Prawa i Sprawiedliwości. Teraz prezydent wskazał kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego.

– Pan Marek Sawicki ma najdłuższy staż poselski. Reprezentuje swoich wyborców w Sejmie nieprzerwanie od 30 lat – uzasadnił Andrzej Duda.

Nowy marszałek otworzy obrady i poprowadzi je do momentu wyłonienia właściwego marszałka. Marek Sawicki przyznał, że jest zaskoczony.

„Z satysfakcją przyjmuję powierzoną mi funkcję. Będę działał zgodnie z konstytucją i z regulaminem Sejmu Rzeczpospolitej Polski” – zapewnił marszałek senior Sejmu X kadencji.

Wśród ludowców słychać sygnały, że wskazanie Marka Sawickiego jest próbą ostudzenia emocji wśród wyborców opozycji, bo przecież kandydatem na premiera będzie Mateusz Morawiecki. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL-u, złożył marszałkowi gratulacje. Z ust Andrzeja Śliwki, który w nowej kadencji zasiądzie w sejmowych ławach, padło uzasadnienie, że Marek Sawicki nie wpisywał się w scenariusz totalnej opozycji.

– Ja się oczywiście w wielu kwestiach z nim nie zgadzałem. W wielu kwestiach nie zgadzałem się z nim, jak był ministrem rolnictwa, ale była możliwa dyskusja – przypomniał Andrzej Śliwka, wiceminister aktywów państwowych, na antenie Telewizji Trwam.

– Prawicy też zależy na ociepleniu stosunków z PSL i na nakreśleniu pewnej perspektywy współpracy. Nawet nie chodzi o tu i teraz, ale o przyszłość – ocenił prof. Mieczysław Ryba, politolog.

PiS cały czas wskazuje PSL jako ugrupowanie, z którym będzie szukać współpracy w trakcie nowej kadencji Sejmu.

TV Trwam News