Prezydent spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych w sprawie swojego projektu zmian w SN

Prezydent Andrzej Duda szuka szerokiego politycznego poparcia dla swojego projektu zmian w Sądzie Najwyższym. W Pałacu Prezydenckim odbyły się konsultacje z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych.  

W poniedziałek założenia swojego projektu prezydent przedstawił osobiście przewodniczącej Komisji Europejskiej oraz szefowi Rady Europejskiej. Prezydencka ustawa zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Tego od dawna domaga się Bruksela, która po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej za każdy dzień funkcjonowania Izby nalicza milion euro kary.

– Mam nadzieję, że ten projekt ten spór zakończy. Widziałem optymizm w rozmowie i w tonie przewodniczącej Komisji Europejskiej. Powiedziała, że cieszy się ze złożenia tego projektu, że to z całą pewnością jest krok we właściwym kierunku – zaznaczył prezydent Andrzej Duda.

Prezydent szuka szerokiego poparcia dla swojego projektu i liczy, że pozwoli on na uruchomienie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Z tego powodu spotkał się w Pałacu Prezydenckim ze wszystkimi siłami parlamentarnymi.

– Chciałem po naszej ostatniej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego dać wyraz mojej dobrej woli i chęci współpracy z Państwem – mówił Andrzej Duda.

Po ostatniej #RBN chciałem dać wyraz chęci współpracy i spełnić artykułowane po niej oczekiwania, że widzicie Państwo potrzebę, aby spotykać się częściej i konsultować różne kwestie — Prezydent @AndrzejDuda podczas spotkania z przedstawicielami Klubów i Kół Poselskich. pic.twitter.com/q5fTlTevjD

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 8, 2022

Współpraca z opozycją może się okazać kluczowa, aby projekt uzyskał większość w parlamencie. Rozwiązania przygotowane przez prezydenta krytykuje minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro.

– Polityka ustępstw wobec bezprawnych żądań Unii Europejskiej i „białej flagi” prowadzi do wzmożenia agresji wobec Polski i kolejnych żądań. My co do zasady jesteśmy tej polityce przeciwni – akcentował Zbigniew Ziobro.

Resort sprawiedliwości w najbliższych dniach szczegółowo odniesie się do ustawy.

Prezydencki projekt krytykuje Polska Partia Socjalistyczna.

– Unia Europejska nie da się oszukać w tej sprawie, nie da się omamić prezydentowi Andrzejowi Dudzie, ponieważ ma te same informacje, który my mamy. Ta ustawa prezydenta Andrzeja Dudy nic nie zmienia, jedynie pogarsza sytuację – stwierdził poseł PPS, Andrzej Rozenek.

Swój pomysł na rozwiązanie konfliktu z Unią ma Platforma Obywatelska i Lewica. Obie partie przedstawiły projekt dotyczący Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego.

– Który kompleksowo reguluje kwestie wprowadzenia wyroków TSUE i przywrócenia praworządności w Polsce – tłumaczył przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO, Borys Budka.

Konfederacja mówi natomiast o konieczności zmiany konstytucji.

– My nie widzimy innego wyjścia w tym momencie niż reset konstytucyjny w sprawie sądownictwa, ponieważ brnięcie w te detaliczne wojenki, które dzisiaj są uprawiane, jest drogą donikąd – podkreślił poseł Konfederacji, Robert Winnicki.

Gotowość do pracy nad prezydenckim projektem wyraziło Polskie Stronnictwo Ludowe, które zgłosi swoje poprawki do niego.

– Po pierwsze, wraz z likwidacją Izby Dyscyplinarnej SN z Sądu Najwyższego muszą odejść sędziowie-członkowie Izby Dyscyplinarnej. Nie mogą oni rozejść się do innych izb SN – wskazał senator PSL, Kazimierz Ujazdowski.

PSL chce też, aby w nowej izbie odpowiedzialności zawodowej nie mogli zasiadać sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Równolegle do prezydenckiego projektu rząd pracuje nad swoimi rozwiązaniami. Poseł Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości liczy na szeroki kompromis.

– Mam nadzieję, że ten projekt będzie projektem zbudowanym szeroko, że będzie to projekt, który pozwoli uniknąć tych kontrowersji, które są wokół reformy sądownictwa – mówił poseł Robert Telus.

Polska cały czas czeka na uruchomienie środków z Krajowego Planu Odbudowy. To blisko 24 miliardy euro w formie grantów oraz 11,5 mld euro w formie pożyczek. Komisja Europejska wypłatę pieniędzy uzależniła od rozwiązania sytuacji w Sądzie Najwyższym – przypomniał radca Prawny Piotr Żyłko.

– Prezydent proponuje jakby złagodzenie tego punktu zapalnego – ocenił Piotr Żyłko.  

Nie wiadomo, czego Unia Europejska zażąda po uchwaleniu prezydenckiej ustawy dotyczącej Sądu Najwyższego. Unijne Instytucje oraz Trybunały cały czas podważają system powoływania nowych sędziów przez Krajową Radę Sądownictwa.

 

TV Trwam News