Przywódcy państw Trójkąta Weimarskiego spotkali się w Berlinie, aby rozmawiać ws. sytuacji na Ukrainie
Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie trwa szczyt Trójkąta Weimarskiego. Polski przywódca rozmawia z kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji. Emmanuel Macron wczoraj i dziś przebywał w Moskwie i Kijowie. Olaf Scholz był w Waszyngtonie.
Do rosyjskiej inwazji może dojść w każdej chwili. Według USA i NATO, Putin zgromadził już odpowiednią liczbę wojsk.
– To jest chyba najtrudniejszy czas od 1989 roku dla całej wspólnoty Zachodu, dla NATO, dla UE – ocenił prezydent RP Andrzej Duda.
By odstraszyć Rosję zapadła decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. W Polsce lądują kolejne samoloty z amerykańskimi żołnierzami. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak rozmawiał z dowódcą 82. Dywizji Powietrznodesantowej.
Dziś rozmawiałem o współpracy wojskowej z gen.dyw. Ch. Donahue, dowódcą 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Podejmujemy kolejne działania, aby wzmocnić wschodnią flankę NATO wobec kryzysu wywołanego agresywnymi działaniami Rosji. Bezpieczeństwo w regionie to nasz priorytet. pic.twitter.com/ClFO2oh7y0
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 8, 2022
„Bezpieczeństwo w regionie to nasz priorytet” – napisał na Twitterze minister Mariusz Błaszczak.
Władimir Putin, choć poprzez ruchy rosyjskich wojsk i manipulacje cenami gazu sam doprowadził do kryzysu, dziś kreuje siebie jako tego, który jest ofiarą ekspansji NATO.
– Jeśli Ukraina byłaby w NATO i próbowała odbić Krym militarnie, kraje europejskie zostaną wciągnięcie w konflikt militarny z Rosją – stwierdził rosyjski prezydent.
Putin rozmawiał w poniedziałek z Moskwie z prezydentem Francji. Politycy spędzili razem 5 godzin. Emmanuel Macron potwierdził, że nie odmówi Ukrainie wejścia do NATO.
– Obecna kumulacja napięć niesie ze sobą ryzyko brutalnej degradacji równowagi i stabilności kontynentu. Nie byłoby to w niczyim interesie – Emmanuel Macron.
Dziś na Ukrainie Macron przekonywał, że otrzymał od Putina deklarację o powstrzymaniu się przed eskalowaniem napięcia. W te słowa nie wierzy jednak prezydent Wołodymyr Zełenski, bo to z nim Macron rozmawiał w Kijowie.
– Nie wierzę słownym zapewnieniom. Jak dla każdego polityka, liczą się dla mnie czyny – zaznaczył Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Francji był pytany o to, jak długo może potrwać rozwiązanie konfliktu wokół Ukrainy. Padła odpowiedź: nawet kilka miesięcy. W tym samym czasie, kiedy Macron odwiedzał Moskwę i Kijów, kanclerz Niemiec przebywał w Waszyngtonie. Olaf Scholz usłyszał od prezydenta USA, jaka przyszłość czeka Nord Stream 2.
– Jeśli rosyjskie czołgi lub wojska ponownie przekroczą granicę z Ukrainą, wtedy nie będzie już Nord Stream 2. Skończymy z tym – zapewnił Joe Biden.
Berlin i Waszyngton podkreślają jedność NATO. Mówią o potężnych sankcjach gospodarczych.
– Nastąpią surowe i szeroko zakrojone sankcje, uzgodnione przez wszystkich. Rosja będzie musiała ponieść bardzo, bardzo wysokie koszty – podkreślił kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Te słowa Olafa Scholza póki co nie współgrają z tym, co Niemcy robią dziś. Wciąż nie odblokowały dostaw broni z Estonii na Ukrainę. I wciąż jedyną pomocą, jaką skierowały do Kijowa, są tysiące hełmów. Zdecydowanych działań oczekuje za to prezydent Andrzej Duda.
– Jeżeli NATO zacznie się cofać, niebezpieczeństwo będzie wzrastało. To, że zamiast się cofać NATO zwiększa swoją obecność, wzmacnia wschodnią flankę, to z całą pewnością jest dobry kurs – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent chce, by ten kurs był kontynuowany. Polski przywódca udał się dziś na szczyt Trójkąta Weimarskiego. W Berlinie rozmawia z kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji. Oczekuje, że usłyszy relacje z rozmów, jakie w ostatnich dniach prowadzili właśnie Olaf Scholz i Emmanuel Macron. Prezydent Andrzej Duda liczy też na Chiny. Choć te wspólnie z Rosją oskarżyły w ostatnich dniach NATO o obranie „zimnowojennego kursu”, to – według relacji polskiego przywódcy – obawiają się też, że konflikt na Ukrainie zakłóci łańcuchy dostaw.
– Chiny mogą być tym czynnikiem, który stopuje wszelkiego rodzaju zakusy działalności militarnej, która zakłóca możliwości prowadzenia interesów – wskazał prezydent RP.
Za dwa dni planowany jest początek wspólnych manewrów wojskowych Rosji i Białorusi. W tym samym czasie swoje ćwiczenia, z wykorzystaniem sprzętu wojskowego m.in. z USA, Wielkiej Brytanii i Turcji, zapowiedziała Ukraina.
TV Trwam News