Prezydent o F-16 dla Ukrainy: To złożona sprawa; my mamy ich niewiele
Sprawa samolotów F-16 jest bardziej złożona. Mamy ich relatywnie niewiele. Będziemy przede wszystkim lobbowali wśród państw NATO, żeby przekazywały samoloty w standardach NATO-wskich – mówił dziś prezydent Andrzej Duda pytany możliwe wsparcie Ukrainy samolotami wojskowymi.
Prezydent w wywiadzie dla Programy Trzeciego Polskiego Radia był pytany o proces przekazywania Ukrainie samolotów bojowych przez Polskę i państwa NATO.
„Ukraina musi mieć lotnictwo, które będzie w stanie walczyć z lotnictwem rosyjskim, które będzie w stanie lotnictwu rosyjskiemu się przeciwstawić i zapobiec przewadze rosyjskiej na niebie. Dopóki jesteśmy w stanie realizować to MIG-ami 29 to dobrze, bo Ukraina sama nimi dysponowała i piloci ukraińscy umieją je obsługiwać” – mówił Andrzej Duda.
Zwrócił jednak uwagę, że liczba tych samolotów jest ograniczona i Polsce one się już kończą.
„Będziemy ich nadal używać i zostaną u nas dopóki są u nas potrzebne do wykonywania misji, dopóki nie zostaną zastąpione przez samoloty FA50 z Korei. (…) Jak te samoloty będą do nas przybywały, a zamówiliśmy ich 48, to będziemy mogli stopniowo przekazywać to, co jest sprzętem z punktu widzenia NATO-wskiego przestarzałym” – powiedział prezydent RP.
Prezydent Andrzej Duda dopytywany był o możliwość przekazania Ukrainie myśliwców F-16.
„F-16 jest sprawą bardziej złożoną. Z polskiego punktu widzenia przede wszystkim mamy ich relatywnie niewiele. Będziemy przede wszystkim lobbowali wśród państw NATO o to, żeby Ukraina mogła zrównoważyć rosyjską siłę w powietrzu, żeby miała ku temu zaplecze, żeby te państwa, które mogą, przekazywały Ukrainie swoje samoloty w standardach NATO-wskich” – odpowiedział.
Według prezydenta, kluczowe znaczenie dla Ukrainy ma pomoc z USA.
„To jest świetny sprzęt wypróbowany na wojnach. (…) Oczywiście bardzo liczą też na to, że my będziemy Ukrainie pomagali i my staramy się Ukrainę wspierać na różne sposoby. Chcę jednak wszystkich uspokoić. Realizujemy to tak, żeby w żadnym stopniu bezpieczeństwo i stabilność wyposażenia wojsk RP nie była naruszona” – zaznaczył prezydent RP.
PAP